buzdygan

Dobra, to lece na drazek kombinowac dalej Dzieki

Ahhh, czyli moja mama sie mylila odradzajac mi jajecznice na ktorej widok mi zawsze slinka cieknie.

Z podciaganiem sprawa wyglada tak:
nadchwytem, szeroki chwyt - 8x3
Nadchwytem, waski chwyt - 8x3
Podchwytem, szeroki chwyt - 8x3
Podchwyyem, waski chwyt - 8x3

Tak to mniej wiecej wyglada, czasem nie daje rady juz przy podchwytach to zmniejszam o 1 i jest w porzadku.

Moze nie jestem specjalista ale powiem ci tak jak mi kazdy trener mowil - rob trening tak zebys nie mogl uniesc reki. Patrzac na twoj plan moge smialo powoedziec, ze jest to bardziej dla rozruszania miesni. Polecam wykonywanie cwiczen wolniej, wiecej, jak sie da to obciazyc i miesnie zaczna ci sie zaokraglac i utwardzac. Mi pomoglo, pozdrawiam. A i jak jesz jajecznice czesto to nie za bardzo polecam jako skladnik diety, cholesterol to jej skutek uboczny, bo tluszcz z patelni sie z nia miesza, a z tego co patrzylem po internecie same jajko nie jest tluste, wiec omijac tluszcz. I chcialbym Cie zachecic do uprawiania street workoutu. Poczytaj sobie o tym w internecie, a efekty przyjda po miesiacu ciezkiej pracy.

Jestem zainteresowany Street Workout'em, kumple pokazali mi rok temu miejscowke do takich cwiczen i zaczynajac od 2 kulawych podciagniec szlo juz coraz lepiej, to jest taki styl zycia, cos co sprawia mi przyjemnosc, tak samo muay thai i probuje to ze soba laczyc.