TheLoneWolf

Cześć wszystkim. Powoli zaczynam swoja przygodę. Trochę się już na czytałem i sam po próbowałem, ale nurtuje mnie kilka pytań na które nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Więc postanowiłem zapytać na tym forum.

 

Powiedzmy że moim celem jest ogórka sprawność fizyczna (a nie koniecznie budowa masy itp). Jakie rozwiązanie jest lepsze, co daje lepsze długoterminowe rezultaty - trenowanie codziennie "delikatnie", powoli zwiększając obciążenie, czy może lepsze rezultaty daje danie z siebie 100% raz w tygodniu. Jak wy uważacie, jakie macie doświadczenia? może jakieś materiały na ten temat ??

Szukam porady, bo może ktoś miał podobnie.

Jakoś czas temu wróciłem do treningów. Głównie body weight training.

I mam "dziwną" dolegliwość. "Chrupie" mi w kolanie, prawym.

Występuje to tylko gdy robię pełne przysiady i to tylko w dolnej partii gdy moje kolano jest zgięte o więcej niż 90 stopni.

Nie odczuwam ani bólu ani żadnego dyskomfortu. Nadwagi też nie mam ani żadnych kontuzji kolna nie miałem.

 

No i moje pytania, iść z tym do lekarza, czy może jakieś ćwiczenia na wzmocnienie tych mięśni i rozciąganie.

Witam wszystkich. Mam dość nietypową sprawę. Dawno temu trenowałem sztuki walki. Nasz trener często powtarzał ze siłę naszego organizmu można zbudować tylko do 30 roku życia a potem jest to nie możliwe (bardzo trudne). Tak motywował nas od cięższych ćwiczeń. Niestety przez wiele lat nie mogłem nić ćwiczyć i stuknęło mi trochę lata. Moje pytanie - ile w tym prawdy co trener mówił ?? Czy da się po 40-tce nabrać siły? Proszę tylko o wypowiedz osób które mają naprawdę o tym jakaś wiedzę lub zaczęły trenować po 40-tce, lub mają na temat nabierania siły jakieś naukowe fakty. Z góry Dzięki.