Witajcie. Mam kilkuletnią przerwę od siłowni. Przytyłem zwłaszcza w pasie. Zastawiam się, czy w takim przypadku:
skupić się na samym cardio i np biegać, czy wrócić do gymu i tam robić redukcję z maszynami i ciężarami? Jaka różnica byłaby w zrobieniu redukcji samym cardio, a redukcji z siłownią + cardio? Czy coś bym na tym stracił gdybym wybrał samo cardio? Oczywiście redukcja z głową i z dietą.
O mnie:
170 cm / 81 kg, % tkanki tłuszczowej raczej umiarkowany, chciałbym obciąć wystający brzuszek, w porównaniu do całej sylwetki mam też jak na moją figurę duże uda i dupę