Teraz mi się kompletnie przypomniał że tą odżywkę którą dodawałem do posiłku ostatniego w rozpisie, to ja ją miałem tak naprawdę przyjmować w postaci shake z wodą bezpośrednio po treningu jeszcze w szatni, nie wiem czemu ją dodałem na rozpisce do ostatniego posiłku, powinienem ją dodać do po treningowego. W każdym razie istotne jest to, że będzie po treningu bezpośrednio a nie na noc. Więc myślę że ta sprawa już wyjaśniona.
Co do białka na noc, jak widać tylko w dwóch dniach mam serek wiejski lub twaróg a reszta dni to ryby, tuńczyk, łosoś, dorsz, a więc czy duża różnica jest w szybkości wchłaniania się białka z twarogów od tych białek które są w rybach? Dużo lepiej jest przyjmować białko z nabiałów na noc?