Witam, mam 21 lat, 176cm wzrostu, 70 kg wagi, na silowni cwicze od kilku lat (z przerwami na kontuzje). Mam problem ze swoimi prostownikami, a mianowicie jeden jest wiekszy od drugiego. Zauważyłem to dopiero po kilku miesiacach treningow, gdy ukonczylem serie martwego ciągu kolega powiedzial ze jeden sie "napompowal" a drugi nie. Na poczatku myslalem ze to blad w technice wykonywania cwiczenia, ale zaczalem cwiczyc na lawce rzymskiej i efekt byl ten sam. Staralem sie nawet bardziej przechylac na strone mniejszego prostownika, ale efekt byl ten sam. Spięcie obu prostownikow jest na maksa, ale jeden jest po prostu wiekszy, okraglejszy. Od tego czasu calkiem ograniczylem cwiczenie miesni grzbietu zeby nie wygladac nieproporcjonalnie. Ostatnio wrocilem do delikatnych cwiczen na lawce rzymskiej, ale nie jestem pewien czy to dobry pomysl. Wiem ze te miesnie sa wazne i trzeba je cwiczyc a z drugiej strony nie chce zeby urosly tak zeby bylo to widoczne. Jakies rady, pomysly?
Z gory dziekuje i pozdrawiam.
-
Jakie feromony moglibyście polecić?
- Miesiąc temu
-
Tabletki Penilarge
- Miesiąc temu
-
Brak ochoty na seks po treningu
- 2 miesiące temu
-
Witam wszystkich
- 2 miesiące temu
-
Meltamin - Odchudzanie
- 2 miesiące temu
-
Suplementy Zdrowia i Urody
- 2 miesiące temu
-
Suplementy Zdrowia i Urody
- 2 miesiące temu
-
Nicotinon - Pozbywanie sie Palenia
- 3 miesiące temu
-
Zdalna księgowość dla małej firmy.
- 5 miesięcy temu
-
Najlepsza kawa w Olsztynie - gdzie?
- 5 miesięcy temu