wodus

będę powoli dokładał węgle do diety może coś z tego wyjdzie

trenuje codziennie z przerwą w sobote, trening jest chyba słaby(pompki,podciaganie,hantle,abs na brzuch,przysiady) oczywiście nie łącze np. pompek z podciąganiem bo tak podobno nie wolno trenuje około 45min,ektomorfik,zawsze po treningu około 25min na worku.

No aktualnie prace mam w domu ponieważ remontujemy go całego,więc siedzieć nie siedzę ale jakoś nad wyraz ciężka praca to nie jest

Ogólnie to odżywiałem się mniej więcej tak:

-śniadanie:banan,2jajka i masło orzechowe

-2śniadanie: 2-3kromki z pomidorem i szynką

-obiad:2 ziemniaki z kotletem/rybą

-kolacja:pieczona kiełbasa

no i słodycze oprócz tego,teraz je kompletnie odrzuciłem.

Powinienem jeść aż 2722kcal ale nie wiem czy to jest wogóle możliwe,aby utrzymać wagę potrzeba mi 1700kcal,więc mysle że dam coś pomiedzy 2100 np.  Na razie będę stopniowo zmieniał swoją dietę na którą mi podałeś zobaczymy co z tego wyjdzie,jak po tygodniu będzie lipa to wracam do jedzenia normalnego