Witam!
Ułożyłem sobie taki plan ( na razie bez konkretnych ćwiczeń, chodzi mi wyłącznie o łączenie poszczególnych partii ciała) :
Poniedziałek:
*klata, triceps, ramiona
Wtorek:
*nogi, brzusio
Środa:
*Plecy, przedramie, kręgosłup - na zasadzie mostka itp.
Czwartek = Poniedziałek
Piątek = Wtorek
Sobota = Środa
Niedziela - Odpoczynek
Chce robić mase, dlatego jeszcze dodam troszke mojej diety:
-na śniadanko węglowodany złożone kanapki/owsianki z dzemikiem/ ii takie rzeczy + warzywka
przed treningiem weglowodany po treningu bialko w postaci jajek sera or mleka ( mieszkam na wsi wiec tego pod dostatkiem )
-na obiad to co jest na obiad ew. zamiast ziemniaków zjem kasze gryczana lub ryż
-na kolacje- duuuuzo białego sera z 3 łyżkami śmietany dla smaku + mleko
*większość produktów to rzeczy swojskie z gospodarstwa
Na razie plan jest taki aby wykonywać ćwiczenia wyłącznie z masą własnego ciała, gdy te z kolei dobrze opanuje przejdę do ćwiczeń z wolnymi ciężarami Myślę że to dobry plan, ażeby stawy przygotowały się do wzmożonej aktywności fizycznej itd
Co sądzicie?
Jakieś wskazówki, poprawki, rady??
Czekam na opinie, Pozdrawiam!
PS. Do tego codziennie skaczę na skakance, żeby być w dobrej kondycji. Dziennie około 30min dosyć intensywnie