Dobre pytanie. Wuadomo ze cwiczyc sie da z bolu sie jeszcze nikt nie zesral ale istota pytania jest inna bo wiadomo ze na zakwasie nie bedziesz w 100% dyspozycji. Tak wiec czy cwiczyc trzymac sie planu i podnies najprawdopodobniej nieco mniej czy przlozyc trening na nastepny dzien bedac w 100% formy?
lepiej przełożyć trening i cieszyć się później z dokładnego, solidnego treningu ;]