Przez 4 dni jadłem zero słodyczy no i po 4 dniach nie wytrzymałem....Od wczoraj zacząłem taką diete:
Śniadanie godz 10.00
-filiżanka świeżo zaparzonej kawy naturalnej lub słabej herbaty żadnych dodatków
-topiony serek o ulubionym smaku - 50g
-pomidor
Drugie śniadanie godz 12.00
-1jajko ugotowane na twardo lub miękko bez soli
-pomidor
Przekąska godz 14.00
-jabłko
Obiadokolacja godz 16.00
-20 dag chudego twarogu z ziołami ale bez soli
-pomidor
Wieczorem godz 20.00
-kieliszek czerwonego wytrawnego wina
Wczoraj nie wytrzymałem i oszamałem 2 krówki xD
Co sądzicie o tej diecie?Podobno jest zajebista
