Munder

Witam !!!

Chciałbym zasięgnąć Waszej(profesjonalnej) rady co do pracy na siłowni.
Jestem fizjoterapeutą i właściwie mam jako takie doświadczenie w pracy na siłowni, ale chciałbym skorzystać(jeśłi można) z porad i wskazówek widziany od strony kulturystki.
Otóż, mam zawodnika lat 19, szczupłej budowy ciała(68 kg) po operacji kolana(więzadła krzyżowe).Właśnie mija trzeci miesiąc od dnia operacji. Od miesiąca ćwiczy na siłowni ale wykonuje jedynie ćwiczenia gdzie stopa ZAWSZE ma kontakt z podłożem.Są to wszelkiego rodzaju przysiady(z ciężarkami, ze sztangą) zejścia i wejścia na stopień, rowerek, steper... itp.Według nauki rehabilitacji, ćwiczenia w pełnym zakresie będzie mógł wykonywać w czwartym miesiącu po operacji.
I tu zaczyna się moja prośba do Was.Chciałbym poznać Wasze sposoby na w miarę szybki przyrost masy, ale nie na tyle agresywny aby doznać powtórnej kontuzji kolana.
Nie interesują nas inne grupy mięśniowe(klatka piersiowa, ręce, plecy...)Chcemy skupić się jedynie na czworogłowym i dwugłowym uda, jak również trójgłowym łydki.
Proszę podpowiedzcie mi co i mam z nim zacząć teraz aby rozpocząć bezpieczną pracę za około miesiąc.Chodzi mi o bazę, choć myślę,że on już takową posiada.
Jak powinienem robić masę aby to przyrastało. Co i jak ćwiczyć w poszczególnych dniach tygodnia.Chłopak dysponuje całym tygodniem z wyłączeniem sobót i niedziel.
Jak rozpisać sobie plan zajęć..?? Jakie ćwiczenia..?? Jakie obciążenia..??(kiedyś obliczałem to w ten sposób, że ustalałem ciężar maksymalny do dziesięciokrotnego podniesienia.Potem dzieliłem to na serie, gdzie rozpoczynał dźwiganie od połowy max potem 75% max a na końcu max - odpowiednio 10 powtórz. + 8 powtórz. + 3-5 powtórz.maxymalnego ciężaru) Czy to odpowiedni sposób..??
Czy może macie lepsze doświadczenia.
Proszę o poradę jak to wszystko rozpisać na dni treningowe, na dni wypoczynku, na obciążenia, na serie powtórzeń... oraz na to coś co Wy profesjonaliści wiecie a ja jako rehabilitant nie mam pojęcia.
Miałem kilku zawodników których prowadziłem po operacjach kolan,ale nigdy nie udałomi sie wyprowadzić chłopaka z pełnym przyrostem mięśnia.
mam nadzieję, że "podacie mi rękę". Z góry dziękuję....

Pozdrawiam