Tokugawa przeczysz sam sobie to raz, dwa jesteś tak zaślepiony własną wizją aikido że nie widzisz "oczywistych oczywistości" i wreszcie trzy nie mam ochoty dalej z tobą dyskutować bo dyskusja przypomina coś takiego:
- Ziemia jest okrągła.(ja)
- Tak ziemia jest okrągła jak talerz po obwodzie, reszta jest płaska. (ty)
- Nie ziemia jest okrągła jak kula. Polećmy w kosmos żeby sprawdzić. (ja)
W kosmosie.
- Mówiłem że ziemia jest okrągła (ja)
- Nie ziemia jest płaska jak talerz zaokrąglona tylko na obwodzie (ty)
Jeżeli cię obraziłem tym postem to przepraszam, ale ja tak właśnie widzę dyskusję z tobą.
Spokojnie ja się nie obrażam. Ja po prostu nie twierdzę, że aikido prezentowane przez jednego człowieka jest podstawą do tworzenia ogólnych wniosków. Rzeczywiście Tohei zaczął pierwszy, ale i tak ograniczał się do defensywy. Nie to żebym teraz coś usprawiedliwiał, ale może to wynika z olbrzymiej różnicy w masie.