budo_pienia

rozal powinien zrewidowac swoj swiatopoglad i dac na msze za to, ze le banner nie przylecial. inaczej mielibysmy smierc w ringu.

A ja się nie zgadzam. JDS to marketingowo najgorszy król HW.

Lubie Juniora, ale podpisuje sie pod tym obiema rekami. Grzeczny chlopiec, ktory nikomu nie wadzi i nie wywoluje zadnych emocji. Takie flaczki z olejem.
dar75: Gdyby Mino zachowal zimna krew to Mir nie mialby szans na poddanie. Moim zdaniem JDS tego bledu nie popelni.

overeem.mma]W próbce B stosunek T:E wyniósł 14:1[/url] :roll:

I to jest wynik Z tym, że też pozostaje niedosyt bo Sonnen po walce z Silvą miał 16.9:1

tylko tyle, bo jak sam przyznal, mial slabszy dzien.

no i ktos wreszcie musi mameda oduczyc tych tajnych skoków ninja, jakis bardziej doswiadczony zapasnik grappler kiedys go usadzi przez taka glupote ...

Np. Matt Lindland albo Jesse Taylor?

Biznes biznesem, ale ta gala dobitnie pokazuje w ktora strone wlodarze KSW maja zamiar sie rozwijac: telewizyjny show, lokalny rynek i wmawianie niedzielnym kibicom, ze jestesmy najlepsi i walcza u nas najlepsi (z informacji polsatu dowiedzialem sie, ze Jesse Taylor to jakis wielki miszczu "wszechstylowej walki wrecz"). Nie twierdze oczywiscie, ze MMA ogladac moga tylko ludzie, ktorzy widzieli Royce'a w UFC i Sakurabe w Pride. Natomiast na przykladzie UFC widac, ze masowa publicznosc MMA mozna wychowac, a u nas tego nie ma i nie widze wielkich szans na jakas zmiane. K&L strzelaja sobie w stope, bo zamiast wykorzystac moment na budowanie powaznej europejskiej federacji mma opartej na pieniadzach polsatu, czyli de facto Janka Kowalskiego, robia kolejny "taniec z gwiazdami", ktory po 7 edycji zwyczajnie sie Jankowi znudzi (chyba ze walczyc beda skapo ubrane fajne dupeczki) bo ani nie potrafi on odroznic rumby od paso doble ani sierpowego od cepa. Gala bez Pudziana pokazala jak bardzo Polacy interesuja sie MMA. Wcale.
Przekrety sedziowskie raczej nie poprawiaja wizerunku KSW "na zewnatrz". Pewnie, mozna mowic, ze zawodnicy i tak przyjada jezeli dostana odpowiednia kase, ale swiadomosc, ze moga zostac wyruchani przez sedziow wcale w negocjacjach nie pomoze. Mozna sie tez tlumaczyc, ze to nie federacja sedziuje, tylko "niezalezni" sedziowie, ale... kaman, taki kit to my, a nie nam. Jeszcze gdyby to byla pierwsza taka wpadka moznaby puscic ja w niepamiec, ale przeciez KSW znane jest z "kontrowersyjnych" decyzji sedziowskich, najczesniej na korzysc zawodnikow KSW.
Co do samych walk... chcialem przeprosic pana Tomasza Drwala ze to, ze zasugerowalem, jakoby jego ostatnia walka byla malo ciekawa. W starciu MMA Attack - KSW 1:0 dla beniaminka. Mamed klasa, Kornik tez bardzo fajnie (imho nie ma mowy o lucky punchu), Janek z wielkimi jajami ale bez gazu, reszta bez szalu.
I jeszcze Janisz... ten koles chwilami NIE MA ZIELONEGO POJECIA o czym mowi.