czołem,
żeby zostac instruktorem ITKF/ PZKT należy: mieć określony wymogami stopień i wiek (zmienne więc nie podaję) i zdać egzaminy- ogólny i specjalistyczny. Potem co rok należy zebrac pewną (zmienną więc nie podaję) liczbę punktów za udział w lepszych i gorszych seminariach. Bardzo mnie to denerwuje, frustruje i czsami nudzi- choć czasami jest to interesujące.
Jak myślicie- czy osoba, która w latach 60- 70- 80- 90 itd. zdobyła uprawnienia a potem nigdy juz nic więcej nie zrobiła ma nadal prawo uważać, że jest na czasie? że podąża za nowymi trendami?
napiszcie jaki jest wasz Instruktor. Czy tylko wymaga ciężkiej pracy nic w tym czasie nie robiąc czy tez choć w minimalnym stponiu działa i poprawia swoje karate?
Mnie denerwują osoby, które wspominaja historie sprzed 20 lat i uznają się za zawodników Kadry Polski. Zapytajcie zawodników senseje Zbigniewa kto go pamięta? jego zawodników w drużynia kata jak najbardziej. Ale jego? A to przecież szycha jakiejś nowej organizacji karate i jej główny instruktor...
FaceBook
-
Jak pozbyć się łuszczycy skóry głowy?
- Tydzień temu
-
Bio Życie - Suplementy Diety
- Miesiąc temu
-
Jak poprawić naturalnie potencję?
- 3 miesiące temu
-
Ona straciła ochotę na seks
- 4 miesiące temu
-
Zapraszam na Oficialna strone
- 4 miesiące temu
-
Witam was Serdecznie
- 4 miesiące temu
-
Jakie feromony moglibyście polecić?
- 6 miesięcy temu
-
Tabletki Penilarge
- 7 miesięcy temu
-
Brak ochoty na seks po treningu
- 7 miesięcy temu
-
Witam wszystkich
- 7 miesięcy temu