budo_kalgon

Jak w temacie mam parę pytań dotyczących w/w klubu kb, skierowanych oczywiście do osób w tym klubie trenujących.
1. Wiem już gdzie odbywają się treningi i w jakich godzinach, natomiast interesuje mnie jeszcze jakie są przedziały wiekowe w sekcji, bo powiem szczerze, że wolał bym jakby było choć parę osób w wieku zbliżonym do mojego (17 lat).
2. Atmosfera w klubie, jak ciężkie treningi, czy dobry trener itp., czyli ogólnie co na plus, a co nie :wink: .
3. Jaka jest cena miesięczna (słyszałem, że 60 zł) i czy istnieją jakieś zniżki w zależności od ilości treningów (ćwiczę już tkd więc będę chodził na jeden, góra dwa w tygodniu), albo czy idzie takowe zniżki utargować :wink:
I to tyle, z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam Kalgon

Jak w temacie, czy w Tkd WTF jak się obleje egzamin to się płaci kasę, czy nie, bo pojutrze mam egzamin, zdawał bym od razu na 8 kup, czyli dwa stopnie, ale mam lekko naciągnięty mięsień (cholerny WF, ostatni raz grałem w nogę na mokrej trawie…), przez co nie mogę kopać dwita, yopa, miro, naeryo itp. z lewej nogi.
Więc jak to jest, czy jak obleje to pieniądz zatrzymuje, czy 70 zł idzie się je..., tracę 70 zł

Witam wszystkich, tak jak w temacie interesuje mnie kupno worka bokserskiego o wymiarach 160-180/30-40 i cały problem leży tu, że mam no to góra 200zł.
Zdaję sobie sprawę, że skórzanego worka za to nie kupie, więc trzeba wziąć coś z jakiegoś sztucznego materiału, i tu właśnie mam pytanie do was, mianowicie jakie worki sprawują się dobrze?, z jakiego materiału ?, jaka firma?, jeszcze lepiej jaki model ?, worek musi być dosyć ciężki (ale przy tych wymiarach chcąc nie chcąc będzie w miarę ciężki) i musi mieć mocne denko abym mógł obciążyć worek mocno u dołu.
Na koniec zaznaczam, że worek ma być przeznaczony zarówno do boksowania jak i do kopania.
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.
PS. Jeśli taki temat już był, to przepraszam, ale "szukajka" nie chciała mi coś działać więc niezbyt udało mi się wyszukać cokolwiek :wink:
Pozdrawiam Kalgon.

Witam, otóż mam takie pytanie, mianowicie na treningu zaraz przed świętami naciągnąłem mięsień, konkretnie był trening, ćwiczyliśmy na łapkach niepamiętam nawet co, i zachciało się mi i kumplom z grupki zrobić to kopnięcie od góry ( zwie się to chyba naeryo chagi, jeśli niepomyliłem nazwy, to niech mnie ktoś naprostuje ) i ładnie mi wychodziło na ramiona, ( a kolega był nieco wyższy, ale niewiele ) więc po paru razach powiedziałem aby dał na głowe, i zrobiłem tylko, że przy uderzeniu w łapke, może podnoszeniu nogi poczułem jakby "dwa pstryknięcia, potem niemogłem zbytnio siadać i chodzić, oczywiście naciągnięcie, naszczęście po paru dniach możliwość chodzenia wróciła mi, a teraz po ok. 2 tygodniach, może nawet troche więcej moge już właściwie biegać leciutkim truchcikiem, do tego lekko kopać, moge już nawet wykonać dollyo na wysokość pasa, i tu moje pytanie, dziś jest czwartek, a w poniedziałek mam trening, czy uważacie, że moge iść na ten trening , oczywiście wszystko będe robił delikatnie, niekombinował z kopaniem, lżejsze rozciąganie i ogólnie nieobciążanie miejsc które mnie bolą, dodam, że w ostatnich dniach właśnie następuje taki przełom, że z dnia na dzień coraz mi lepiej, więc może do poniedziałku, aha jakby to miało znaczenie to bolące miejsca to: noga pod prawym pośladkiem i pośladek i troche krocze , aha opinie lekarską dostałem bo moja ciocia i wujek są lekarzami, lecz oni tego nieoglądali, bo bym się spalił ze wstydu :wink: , i oni jak to lekarze mówią miesiąc, i myśle, że to zawyżony czas, no i na koniec nieodsyłajcie mnie prosze do żadnych tematów w innych działach, bo ja ćwicze tkd, a co się robi na tkd to wiedzą ludzie w tym dziale a nie w innym :wink: .
Z góry dziękuje za wszystkie udzielone odpowiedzi i Pozdrawiam :wink:
PS. następny trening po poniedziałku jest w środe, więc jeśli sądzicie, że w poniedziałek niema szans to czy w środe bym mógł
PS2. jak coś przez ok 11 dni smarowałem się maścią chłodzącą, potem przestałem, bo pisało na niej, że dłużej niż 11 dni nie można, dodatkowo łykam codziennie 3 razy polopiryne S którą zaleciła mi ciocia (chyba z powodu działanie przeciw-bólowego)

Witam wszystkich, ten temat chcę poświęcić moim zapytaniom o dane techniki, oraz zamieszczaniu w nim filmów z moimi postępami ( każdy kto czytał, tudzież odpowiadał mi w temacie "Taekwon-do na własną ręke ??" wie o co chodzi ).
Postanowiłem, więc, że będe uczył się danych technik z szkoleniówki "Taekwon-do revolution of kicking 1" i mam zamiar poświęcić rok na wyuczenie się przynajmniej części technik z tego filmu, na daną technike będe poświęcał całkiem sporo czasu, aby nie nauczyć się jej źle, na ten tydzień, może dwa przewiduje front kick, a na następne dwa, do miesiąca mam zamiar nauczyć się Round House kick, i tak do dwóch miesięcy od tego momentu będe ćwiczył tylko te dwie techniki, a później to się zobaczy, ale przejde do tematu, czy bylibyście chętni, do pomocy, tudzież mówieniu co robie źle, i gdzie mam się poprawić, oczywiście moje postępy będe zamiesczał na filmach, bo zalęży mi, poprostu się zakochałem w taekwon-do, a ze względów finansowych, niema kasy na trening ( będzie za rok, gdy już się przeprowadze do domku, i będzie sprzedane mieszkanie, więc wtedy już wam nie będe zawracał głowy :wink: ), to jak byłby ktokolwiek chętny do pomocy , oczywiście nie mówie tu, o żadnych tam godzinach spędzonych przed klawiaturą, tylko jakieś 5 minut co tydzień, żeby ocenić co jest dobrze, a co źle, aha prosze już teraz, ludzi którzy byli by zdolni do pomocy, o wpisanie się tutaj, żeby niewyszło, że ja film nagram, wżuce, i okaże się, że pomysł niewypali, bo będzie zero osób do sprawdzenia, i skorygowania. Za wszelką pomoc, tudzież wpisanie się na listę z góry dziękuje.
PS. Za tydzień wżucam ( oczywiście jeśli chociaż jedna osoba będzie chętna do pomocy ) pierwszy filmik z postępami front kicka