budo_vlademir

Okej okej wszystko jane hartowanei w zimnej wodzie no dobre dobre naprawde dobre przy takim hartowaniu mu te odpuszczanie nic nieda zbytnio predzej mu sie rozleci przy wyciaganiu z tej wody we wczesniejszych postach pisalem mniej wiecej co i jak wiec niemam zamiaru sie powtazac no i tak rozprostowanie recznie tzw młotkiem resora nie obrobionego cieplnie

a do wafla co tam bede sie sprzeczal mi to tam lotto 8)

tiaaa chopy a wyscie sie tych japoncow uczepili tez ;p no fakt faktem utrata wegla jest ale ile to oni kuja jeden kawalek stali caly czas :-) a jak chlopak ma zamiar zrobic sobie maly nozyk to raczej niebedzie go kul przez 2 tydnie dzien w dzien a co za tym idzie utrata wegla jest zmniejszona

Nieiwem nigdy niestosowalem tego, mysle ze ta zabawa ma jakis sens jezeli hartuje sie cos selektywnie aby niezatracic hamonu ale mimo takiego odpuszcania zawsze odpuscic cala glownie bo stal przewodzi cieplo dosc dobze jak wiesz a nie ze w jednym miejscu jest goraca a centymetr dalej juz zimna odpuszcza sie zawsze cala glownia tylko w tym wypadku ostrze niejest odpuszczanie w takim stopniu jak grzbiet.

eeee sorki ze spytam glupio ale co to jest przemian termiczna :roll: i o te odweglanie sie niemartw kurde kazdy sie martwi od odweglanie i juz chca naweglac japonczycy kuja stal na miecze dlugo i sie niezamartwiaja odweglaniem bo jest to minimalne a o naweglaniu to powiem jedno bez sprzetu to zapomnij i z tego co wnioskuje to raczej masz zero doswiadczenia, to jest juz wyzsza szkola jazdy niezrozum mnie zle i nieodbiez tego tak jakbym jechal po tobie ale takie bajerki zostaw sobie na pozniej, pobaw sie ta resorowka ona ma jakies 0,5 % wegla a pilnikowa jakies 1,2% chyba i te 1,2% to jest jak dla mnei zaduzo ja tam jak robie cos z pilnikia to wrecz oczekueje aby sie odweglila troche dla mnie optymalna zawartosc wegla w stali to jakies 0,8- 1 %