" Teraz jest jak jest, ale miejmy nadzieję, że zostaną ci prawdziwi dla których Karate jest czymś więcej niż jednym z tysiąca dwustu dodatków do codzienności, czymś ponad to wszystko, ponad wszelką złość, będzie stało wyżej niż wszystko co ciągnie w stronę tego co złe i niepotrzebne".
"Karate bez duchowych aspektów - to nie jest moje Karate. To wogóle nie jest Karate".
"I to nie Karate upada, to niektórzy ludzie padają wraz z problemami i wraz z całym tym syfem."
Green_Lady
Green lady, to jedne z najpieknijszych i najszczerszych zdan jakie czytałem.
Myślimy podobnie.
Ciesze sie, ze na forum są karatecy, nie śmiecie.