w ramach nauki biegałam przez 40 minut, a mestre pozkał nam 1 KPONIĘCIE! w ciągu 3 godzin! na dodatek nie wsponę, że nie wszedł do rody, a jego uczeń miała dziką przyjeność z faktu, że 2 razy przewrócił mnie bez żadnej gry lub wymiany (wychaczył) i prawie złamał mi nos. nie, ja rozumiem, że nie prezentuję najwyższego poziomu, ale to wcale nie znaczy, że trzeba mnie zabić
