Skocz do zawartości


budo_stilgar

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Trening bokserski dla karateki - wady i zalety...

Ponad rok temu

Z uwagi na fakt, że większość ludzi na ulicy to tzw. headhunterzy, ułamki sekund, które wyćwiczyłeś w dojo, pozwalające błyskawicznie podnieść ręce do karateckiej gardy tak i tak nie uchronią Cię przed strzałem z tego prostego względu, że Twoje ręce nie będą chroniły najbardziej prawdopodobnego celu. Ot moje zdanie. Ciężko znaleźć gardę bardziej szczelną niż ta bokserska.

Pozdrawiam

W temacie: Piłka lekarska

Ponad rok temu

novocaine - dzięki, właśnie o coś takiego mi chodziło.

Pozdrawiam

W temacie: Piłka lekarska

Ponad rok temu

sa tez inne, ale to juz takie ogolnorozwojowe raczej - czyli w sumie pod katem uderzanych SW... jak i kazdych innych...


Mógłbyś je opisać?

W temacie: plusy i minusy karate kyokushin

Ponad rok temu

Chodziłem jakiś czas na treningi KK i mogę powiedzieć co dały mi i co uważam za zalety:
- poprawiła mi się kondycja, motoryka, siła i ogólne samopoczucie,
- przestałem się bać konfrontacji, sparingów i ogólnie tego, że ktoś chce mi przyłożyć (okazało się że nie jest to wcale takie straszne i da się przeżyć),
- poznałem całą masę na prawdę sympatycznych ludzi,
Potem w trakcie pewnych wakacji pomyślałem sobie, że nie mam zamiaru po raz kolejny nie ćwiczyć nic przez wakacje (moja sekcja tak jak duża część innych sekcji nie prowadziła treningów latem), więc poszedłem na muaythai (tam treningi byly cały rok). To czego doświadczyłem tam pozwoliły mi z zupełnie innego punktu spojrzeć na moje poprzednie treningi. Zacząłem dostrzegać również wady całej tej zabawy (wcześniej KK było dla mnie prawie idealne):
- technika ręczna kulała (innymi słowy dostawałem po buzi)
- ludzie, którzy na mt chodzili niecały rok lali mnie (ja na karate chodziłem ponad 3 lata),
- wyżej wymienione fakty nasunęły mi refleksję, że coś było nie tak z metodyką mojego treningu karate (a na prawde się nie obijałem - treningi 4 razy w tygodniu od 2h do 4h, oprócz tego treningi w domu).
Przez 2 miesiące zrobiłem ogromne postępy, na kyokushin już nie wróciłem. Czasem tęsknie za tamtymi treningami i klimatem na treningach bo na prawdę coś w tym było, ciężka praca, pot i masa siniaków. Nie żałuję czasu spędzonego na kyokushin bo dało mi na prawdę wiele. Pozostał sentyment i szacunek dla ludzi, którzy dalej idą tą drogą.

OSU

W temacie: Muzyka i my wojownicy...

Ponad rok temu

"Marilyn Manson- Use your fist" nie spotkałem w żadnym filmie


Jobu, czy to jest to co leci w tle w tym klipie:



???

Pozdrawiam

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024