Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Skocz do zawartości


budo_shirotatsu

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje tematy

Katana vs Heavy machine Gun

Ponad rok temu

Masaka 8O
Coś nieprawdopodobnego, był juz filmik z pistoletem - ale to:

http://compfused.com/directlink/608

8O 8O 8O

Pomocy!!!! buduję mechaniczny młot spręzynowy

Ponad rok temu

Z powodu braku pomocnika postanowiłem zbudować mechaniczny młot sprężynowy.
Wiem jak on wygląda, mam nawet jakieś foty i rysunki taki różnistych młotów.
Mam juz tez wiekszość częci: elementy na ramę, resor, kowadło dolne, bijak.
Brakuje mi najważnieszego - sprzęgła ciernego do włączania napędu i odłaczania
Nie jestem mechanikiem i nie mam pojecia jak się za to zabrać.
W młocie mechanicznym np. sprężynowym napęd jest przenoszony z silnika przez pas transmisyjny płaski lub klinowy na takie koło które ma w sobie sprzęgło. przez wcisnięcie pedału włącza się sprzęgło cierne i przenosi napęd na bijak młota, po zwolnieniu pedału bijak się zatrzymuje mimo że silnik dalej działa i napędza to koło.
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Może są tu jacyś mechanicy i pomogą.
Może ktoś z was miał styczność z takim młotem i wie jak takie sprzęgło jest zrobione?
Jeśli mi się uda zbudować taki młot, to załącze fotografie i udostępnię schemat budowy.

Tak tak , wiem że można kupić taki młot, ale najtańszy jaki widziałem chyba na allegro kosztuje 4500zł i jest do lekkiego remontu - poza tym waży 4t aż tak duży jest mi niepotzrebny :)

Pozdrawiam

Wszystkie seryjne katany są z chin- jestem w szoku

Ponad rok temu

8O Właśnie przeglądając International Sword Forum znalazłem taki post, z którego treści wynika, że wszystkie miecze seryjnie produkowane (oczywiście poza tymi paroma firmami z Japoni) są produkowane w chinach przez dwóch wytwórców.

Pozwalam sobie wkleić cytat:

Cytat

Production Swords and Place of manufacture
OK, I'm probably going to make some people mad with this post, but that is not the intention, I just want to point out some facts about production swords that seem to get confused with these kinds of global comparative reviews. For the sake of clarity, let's examine the many sword re-sellers or dealers, and where they have their prodcuts manufactured.

Bugei - Paul Chen's factory
Paul Chen - this is pretty self-explanatory
Last Legend - Fred Chen's factory (no relation to Paul)
Cold Steel - Fred Chen
LiveBlade- Fred Chen
Swordstore steel iaito - Fred Chen
Darryl Guertin - Fred Chen

(This list leaves out any custom swords offered by any of these companies from individual smiths)

OK, if we look at this list we see that two factories in China are responsible for the manufacture of almost all of the production swords offered currently. From what I understand, each dealer has their own account and relationship with the seller and submits their own designs, but the people making these designs are the same. So if we really think about this, is the quality going to be astronomically different between a Bugei and a Paul Chen's higher end swords? Probably not. The fittings might be nicer, and the quality control will be a lot better, but that's what you're paying the extra money for, but the difference isn't enough for somebody to justify spitting on a PC Bushido while elevating the Bugei Samurai to Excalibur status. The same goes for all of the Fred Chen made swords, the Cold Steel versus the Last Legend or the Swordstore steel iaito are all made by the same guy, or group of guys, and so you can expect reasonable similarities in global quality. Of couse each line is made for different markets, but this is like when one car company has another make a car for it. I drive an Isuzu Rodeo, who also made the Honda Passport. Now the Rodeo and the Passport are the exact same car, and yet the Honda costs more. This is the point I am trying to make here, sometimes paying an extra 800 dollars for a different name on a sword made by the same person is just market inflation. We all want to buy the best sword for the best deal we can, and so these comparative tests and reviews can really be useful, but know how the production sword industry works so you understand a little better what you're buying and where it is made. If anyone has any corrections or updates on this information (factual, not opinion) please make sure to post it, my goal here is really just to illuminate production sword manufacture and resale to the people on this forum who want to spend their money wisely.


nawet niby hamerykański Cold Steel

Szokujące

Jak zrobić katane (nihonto) - poradnik dla początkujących

Ponad rok temu

Widzę że jest jakieś zainteresowanie własnoręcznym robieniem mieczy japońskich katana (nihonto).
Jakoś nie udzielałem się specjalnie na forum, więc teraz postanowiłem się poprawić i pomóc trochę tym, którzy chcą się za to zabrać.
Sam zajmuję się robieniem broni japońskiej od kilku juz lat, jednak te kilka lat to głównie eksperymenty i doswiadczenia z zagadnień doboru stali, hartowania selektywnego i obróbki kowalskiej
Niestety mało mam dokumentacji fotograficznej swoich wyrobów bo aparat posiadam dopiero od tego roku. Niestety jakość moich zdjęć nie jest najlepsza z racji tego że dopiero uczę sie je robic, a pozatym zrobić dobre zdjęcie
głowni z hamonem tak żeby on był widoczny całościowo to nielada sztuka.
Dość pieprzenia teraz konkrety.

Jak zrobić katanę.

Po pierwsze to trzeba sobie zadać pytanie - czy są warunki żeby to robić? Czyli czy mamy palenisko lub jakiś piecyk, kowadło itd. jeśli nie to patrz pkt. 2 jeśli tak to patrz pkt. 1.

1. Kucie

a. wybór stali - dla początkujących proponuję stal węglową gatunku 45, 55 jest łatwo dostępna i łatwa w obróbce i w hartowaniu (ok. 55-58nawet HRC- oczywiście hartowanie w wodzie-ja z takich stali robię miecze iaito) na ostre miecze średnio się nadają.
mają w miarę dobrą udarność ale specjalnie jakoś nie trzymają ostrza. Do mieczy warstwowych specjalnie się nie nadają po zgrzewaniu obniży się zawartość węgla i słabo się zahartują.
Dla głowni zgrzewanych (raczej dla bardziej zaawansowanych) trzeba zastosować lepsze stale bardzo dobre to 65 i 85, 1085, 1095 ale cięzoko dostępne ewentualnie jakies nisko stopowe tu może pomóc w wyborze stali Melonmelon.

b. kucie rozpoczynamy od kawałka stali o wadze ok 2kg waga bo trzeba przyjąć strty wagowe na zędre i późniejszą obróbkę kształtu (dla niewprawionych - będzie jej dużo ;) )
np. pręt fi 35-40 z dospawanym prętem fi 12 jako rączka aby łatwo było manipulować na kowadle bez kleszczy.
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dla mieczy warstwowych pakiet o podobnej wadze też z dospawaną rączką. W głowniach japońskich w pakieciestosuje się tylko jeden rodzaj stali troszkę inaczej niz w damaście (twarda i miękka stal na przemian) ale zgzrewanie robi
się tak samo. Tu po szczegóły odsyłam do Tlima lub Blachy - robią wręcz fantastyczne damasciki. Dlaczego jeden gatunek stali w pakiecie? bo wzór podobny do damastowego uwidacznia się w miejscach zgrzewu gdyż w nich przy zgrzewaniu następuje odwęglanie. Także prawdziwe katany nie były robione z damastu nigdy. ale generalnie zasada ta sama.
Dołączona grafika

Z tego kawałka lub zgrzanego już wielokrotnie pakietu dalej wykuwamy płaskownik gr. ok 7,5 do 8,5 mm zwężający się ku miejscu gdzie bedzie ostrze (zarówno na grubość jak i na szerokość) na końcu scięty (to będzie kissaki) taki płaskownik nazywa się -sunobe . teraz skuwamy ostrze od kissaki po trzpień rękojeści z obu stron naraz aby uniknąć skręcenia.
miecz wykuty.

c. bierzemy pilnik i ręcznie teraz wyrównujemy płaszczyzny ostrza i rękojeści pamiętać trzeba żeby zostawic ok 0.5 do 0,75 mm rezerwy na ostrzu do obróbki po hartowaniu.

d. kiedy nasze ostrze jest gotowe przystępujemy do hartowania.
oczywiście po kuciu głownię należy normalizować żeby podczas hartowania nie było niespodzianek :) .
Głownię obkładamy glinką a z tej części gdzie ma się ostrze zahartować (powstanie tam hamon- linia hartowania) glinkę sciągamy. Tak oprzygotowane ostrze zostawiamy do wyschnięcia.
Dołączona grafika
A teraz hartowanie. Głownie wkładamy do specjalnego paleniska lub piecyka hartowniczego i nagrzewamy do odpowiedniej temperatury a potem jeszcze przez jakiś czas austenityzujemy - dla wyrównania temp w całym przekroju miecza. ( zgodnie z wytycznymi danego gatunku stali)
a następnie hartujemy w wodzie. I juz zahartowane.

I tu ciekawa sprawa wykuliśmy proste ostrze a po selektywnym hartowaniu mam wygiete w piękny krzywiznę zwaną sori. Wynika to z tego że warstwa powstałego po hartowaniu martenzytu w obszrze hartowania ma większą objetość niż reszta głowni dlatego pod wpływem naprężeń głownia się wygina w łukowaty kształt.
Tak bardzo fajnie się to pisze ale muszę przestrzec - hartowanie selektywne jest bardzo trudne i jak się nie ma doświadczenia to niestety głownie lubią pękać, nierówno się zahartować ( taka połamana krzywizna) lub wygiąć ale na bok :D .
Dużo łatwiej jest to przygotowane sunobe wygiąć ładnie na gorącoi na kowadle i hartować całościowo bez glinki, ale to nie po japońsku i hamon nie wyjdzie. ew. można hartować selektywnie inaczej :plazmowo albo indukcyjnie czy jakoś tam ale tu do Melona proszę - może coiś poradzi.
Dołączona grafika

często zdarzaja się pęknięcia
Dołączona grafika

e teraz szlifujemy ostrze ręcznie oczywiście. najlepiej na kamieniach ale jak ktoś nie ma to papierami ściernymi od 180 do 2000. i sprawa gotowa. Tu pomogą nożoroby bo naprwdę niektórzy pięknie maja wykończone swoje nożyki.

f. Teraz oprawa. Tu proszę pytać Graframolo on robi przepiękne oprawy. Mam nadzieję że doda jakieś informacje do tego postu.


2. sposób dla leniwych mieczorobów ;)
Bierzemy płaskownik - szlifujemy kształt hartujemy wg. sposobu japońskiego lub normalnie (jak było opisane wyżej) i tez mamy głownię :)

Ot cała zabawa z katana

A teraz fotki gotowego miecza (iaito - czyli nie ostry), który ostatnio zrobiłem - dla udokumentowania powyższego tekstu
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
http://shirotatsu.w....robo/hamon2.jpg
http://shirotatsu.w....robo/hamon3.jpg
http://shirotatsu.w....obo/kissaki.jpg

A tu piękny hamon na mieczu wykonanum przez wspaniałego miecznika japońskiego pana Yoshindo Yoshihara
http://shirotatsu.w....robo/hamon1.jpg

To tyle.
Tak może trochę ogólnikowo :(
Jeszcze później coś dodam.
Pozdrawiam i do roboty - nie lenić się ;)

ps
Sorki za długi post.
Zdjęcia no niestety nie najlepszej jakości - sorki
Proszę się nie zniechęcać jak okaże się że robienie takiego miecza trwa 2-3 miesiące na początku takj bywa.
Później i tak na jeden miecz trzeba ok 1 miesiąca - oczywiście jak się robi po japońsku.
Kurcze jak to przeczytałem to chyba wygląda to nienajlepiej ( brak zdolności pisarskich), ale jeśli ktoś będzie miał pytania to smiało pisać
zawsze chętnie w miarę możliwości odpowiem.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025