Skocz do zawartości


budo_jaram

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje tematy

ŚmieciE :/

Ponad rok temu

Siema to moj pierwszy post ale forum czytam od dawna.Pisze to poniewaz jestem aktualnie wqr..zdenerwowany i wiem ze to jedna z wielu takich historii.

No wiec wracałem niedawno z 2 kumplami z treningu KM. Czekalismy na przystanku na ktory podwiozł nas qmpel.Była tam banda napitych drechof.4 z nich poszło i zostało 3. Robili awanture krzyczeli na ludzi,byli najebani ostro.Podeszli do nas i walneli gadke "oo chłopaki maja duze torby z treningu jakiegos sobie wracaja i poszli do McDonalds. Wyszli i podeszli znowu a jeden z nich miał w reku litrowy kufel do pifka co zauwazylismy juz wczesniej wiec załozylismy czapki bo zawsze cos chronia. Gosc oddał kufel drugiemu po czym do mojego kumpla "Co sie gapisz?!" i bach mu w ryj. Qumpel sie kapnął i schylił wiec cios zszedł po czapce po czym oddalilismy sie pare krokoof. Oni sie jeszcze popluli i poszli.Niewiedzielismy czy podejsc do nich i im dopierdzielic czy sobie darowac. Dodam ze byli wieksi, pijani i masywniejsi no i ten kufel. dodam ze ja trenuje KM ponad rok, kumpel pol a trzeci jest newbie.Najgorsze jest to ze wczesniej gadalismy ze jak bedzie dym to im napierdolimy ale jednak sie cofnelismy...zastanawiam sie co by było gdyby kumpel po ciosie padł na glebe...czy bym nie spanikował i to mnie tak wqrza..

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025