budo_jaram

bardt co ty za głupoty pleciesz? Stowarzyszenie KraVMageN?! - smiechu warte-

hehe śmiesznie to wyglada, zero gardy, zero opanowania , zero wszystkiego, dziwie sie ze co poniektozy sobie palców nie polamali
gdybym wiedział ze przydzie mi sie bic tylko z takimi ludzmi to czułbym sie bezpieczniej ]

Mieszkam w wawie i fakt takie akcje zdazaja sie zbyt czesto... a miałem isc wczoraj do nemo...

hmm jasne ze nie pyskowałem specialnie bo wtedy wiadomo jakby sie to skonczyło.. hmm samej walki tez sie nie bałem bo za czesto mi sie zdazały sytuacje ala "pozycz 2 zł" . Hmm tamci byli ostro pijani wiec z jednej strony moga nie czuc bólu ale z drugiej wydaje mi sie ze silniejsze pchnienicie posłało by kolesia na chodniczek. Bałem sie jedynie dostac tym kufelkiem. Chodzi o to ze zostawianie takich kolesi jest tez troche nie w porzadku, bo ja procz KM mam troche doswiadczenia i moze sobie poradze o tyle jesli za rogiem spotkaja mojego młodszego brata wracajacego od qmpla i go skatuja... A zmiana przystanku nie wchodzi w gre bo ja i qmpel mieszkamy obok czekalismy na busa z tym 3 qmplem. Nawet kojaze tych gosci z osiedla.. ale to nie moj przedział wiekowy, to sa chłopaczki w skurach bez skonczonej podstawówki, całe zycie na siłce i mysla ze sa gangsta No ale nic było mineło i jak tylko zeszła ze mnie adrenalina i złosc to od razu stwierdziłem ze lepiej nie moglismy zrobic...