budo_iskierka

Nie jeszcze nie dzwoniłam ale pewnie zadzwonię.

Gaweł a gdzie jest goju ryu?

Na operacji więzadeł to ja sie nie znam.

Z tego co sie orientuję to kule jeśli dostaniesz to tylko na troche w szpitalu a potem bedziesz musiał wypożyczyć sobie w wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego. (proponuję nie kupuj tylko pożycz chyba że nie jesteś przesądny bo jest taki przesąd, ze jak sie kupi kule to coś sie ciągle bedzie przyplątywało niedobrego związnego z kończynami)

Czy lewatywa ... no nie wiem ale w ekstermalnych przypadkach to robią ... jak sie pacjent o własnych siłach nie może wypróżnić przed operacją :?

Bez przesady chyba odchodzi sie juz od stosowania morfiny w szpitalach - bo jest to lek przeciwbólowy uznany za silnie uzależniający .... chyba
Są inne specyfiki i nie ma po nich żadnych sensacji

Szpital jak szpital .... szczęśliwi, którzy jeszcze nie byli przykuci na pewnien czas do szpitalnego łóżka.

Trzymaj sie i powodzenia

Treningi w zależności od tego w jakiej fazie makro- mezo-, mikro- cyklu sie znajdujemy powinny cechować sie innym obciążeniem. W zależności do jakich zawodów sie przygotowujemy kumite czy kata powinno sie więcej czasu poświęcać na przygotownie specjalne.
Wszystko jest w gestii treniera i od niego zależy ile czasu na treningu poświęci na przygotowanie ogólne, ile na przygotowanie specjalne, ile na pracę na przyrządach, ile na taktykę a ile na zawody czyli sparingi.
Swoją drogą ciekawe jest ilu z uczestników formu jest świadomych tego co np. powinno sie dziać w fazie BPS-u albo ile powinien trwać książkowy mezocykli jak powinien wyglądać?

Całkowicie zgadzam sie z przedmówcą: kata trzeba zrobić conajmiej 3 razy zeby przyniosło to jakiś efekt w przyszłości.

Nie ja całkiem poważnie tylko może nie dokładnie w temacie. Moja porada dotyczyła podwyższenia ogólnej szybkości. A jak wiadomo szybkość to:
1. czas reakcji
a) reakcja prosta - gdy na bodziec reagujemy jednym ruchem
reakcja złożona - na poruszający sie obiekt
- na pojawiający sie obiekt
2.częstotliwość
3. szybkość pojedynczego ruchu

Z tym bieganiem po lesie chodziło mi o poprawę czasu reakcji na pojawiający sie obiekt. W sportach walki także bardzo przydatna.

Sorki jeśli się jestem obok tematu.

Ja proponuje pobiegać po lesie. Może sie to niektórym wydać dziwne. Jednak w gęsztym lesie i przy szybkim biegu, pojawiające sie drzewa można potraktować jak pojawiających sie przeciwników. Omijajac drzewo robisz zwód ciałem a więc reagujesz na atak przeciwnika.
Efektów nie dostrzeżesz oczywiście natychmiast