Witam!
Sprawa przedstawia się następująco:
Miałem zajebistą kondycję, dużo nurkowałem - i równie dużo potrafiłem przesiedzieć pod wodą, latałem z garbem po poligonie, górach... życie było zbyt piękne. I stało się;
zaraziłem się jakimś świństwem (prawdopodobnie w Bieszczadach) i jechałem przez 2 tygodnie na ostrych antybiotykach. Obecnie, gdy wychodzę zrobić sobie rundkę, wysiadają mi płuca. Nogi, brzuch, barki -wszystko jest wporządku, ledwo się rozgrzewają, tylko po prostu zawsze zaczyna brakować mi tchu.
Piszę tutaj z nadzieją, że nie dostanę odpowiedzi - dużo trenuj, biegaj dalej i dieta, dieta, dieta. Bo to wiem. Jakoś w końcu tą formę sobie wcześniej wyrobiłem.
Chodzi mi konkretnie o wytrzymałość płuc, oddech. Jak to unormować. Zarówno pod kątem aerobów jak i przebywania pod wodą bez o2?
Pozdrawiam!
-
Sposoby na zespół suchego oka
- 2 dni temu
-
Unsurpassed Сasual Dating - Real-life Girls
- 2 tygodni temu
-
Optimal Сasual Dating - Verified Maidens
- 2 tygodni temu
-
Unsurpassed Сasual Dating - Verified Maidens
- 2 tygodni temu
-
Premier Сasual Dating - Real-life Females
- 3 tygodni temu
-
-
-
Obróbka metali w praktyce
- Miesiąc temu
-
Gold Revive - krem na zmarszczki
- Miesiąc temu
-
Gold Revive - krem na zmarszczki
- Miesiąc temu