Od siebie dodam:
Leszek Blanik - jego nazwiskiem jest nazwany skok (2,5 salta w przód)
Dragulescu - to samo co blanik tylko jeszcze z półobrotem. poza tym jak robi podwójne proste z obrotem do salta wprzod konczac podporem to mnie zatyka.
Thomas - jako pierwszy skoczył 1,5 sruby do przewrotu
Lipski - jako pierwszy skoczył 2,5 sruby do przewrotu.
Jesli chodzi o ławeczke to zawsze jej unikałem, ale poza tym robie wszystkie mozliwe kombinacje łącznie z tymi na drabince. Jak do tej pory plecy nigdy mnie nie bolały od tego. Czy to tylko kwestia czasu?
są to raczej krótkie szybkie skurcze, naprawde leciutkie, nawet ich nie widac. Tylko je czuje. Trwają od kilku do kilkunastu minut, nie ma jakochs regularnych odstepów, raz na miesiąc, pare razy w tygódniu, różnie....powinienem to traktowac jako ostrzeżenie przed czyms??