budo_fred

To noz od heblarki. Jest zrobiony zapewne z jakiejs prostej narzedziowki, jesli to Globus to pewnie z NCV1. Jesli w ogole bierze to pilnik, to pewnie jest tak jak napisalem, zahartowane jest na nie wiecej niz 55 HRC. Skoro zamierzasz to obrabiac tylko recznie to masz spory problem, bo kazda zahartowana stal sie ciezka obrabia, nawet zwykla nierdzewna 420-ke.
Z katowka radze ostroznie, bo latwo material przegrzac i odpuscic. Jesli chcesz w tym dlubac to radze zaopatrzyc sie w szlifierke stolowa z kamieniem, duzo cierpliwosci i czesto chlodzic obrabiany material. Jesli nie masz mozliwosci odpuszczenia przed obrobka i ponownego zahartowania, to niestety tylko takie rozwiazanie wchodzi w gre.

http://www.jenseneli...s.com/floro.htm
Chyba kogos ostro posralo. Nawet w wersji z S30V nie kosztuje wiecej jak 400 USD. Inna sprawa to slownosc i terminowosc Jensena w wywiazywaniu sie ze zlecen (w tym wzgledzie reputacje ma wyjatkowo nadszarpnieta, wystarczy poszukac w archiwum Bladeforums). Za taka kase mozna zamowic podobny noz niemalze u dowolnego knifemakera.
No, chyba ze osobiscie dotykal tego noza Ray Floro, wtedy inna sprawa :wink:

Ponoć w jakimś sklepie militarnym na placu bankowym są kupczaki.

Znaczy sie w "Azymucie" niby? Az sie kurna przejde i obacze 8)

dyszka za dolara? No nieżle, bo cła na łyżki to chyba jeszcze nie ma.W detalu na Zachodzie to lekko ponad 8 dolarów. Jeśli z ceny hurtowej robi się osiemdziesiąt złotych to lepiej niż z benzyną.A głupie ludzie się dziwią zapominając,że tam to jeszcze stacje trzeba postawić.

A w czym problem? Przeciez mozna sprowadzic sobie samemu, a nie narzekac, ze ktos sprowadza i jeszcze smie na tym zarabiac. Latwo jest krytykowac, trudniej samemu sprobowac prowadzic biznes.*














* nie, nie jestem adwokatem Pitera

Z nozy Nie-Do-Zajebania za w miare przyzwoite pieniadze (ca 120$) polecalbym Bucka Stridera SP880. Da sie nim rozpruc furgonetke jak trzeba, tyle ze to straszna cegla, wiec noszenie go w kieszeni jako EDC nie jest dla mientkich Chyba ze na codzien biegasz w kamizelce taktycznej. Z drugiej strony-jesli twierdzisz ze Specwar jest wielki... to BS moze Cie przerazic. A w ogole to miales Specwara w lapie czy wnioskujesz jego wielkosc na podstawie fotek i danych z internetu, bo to bardzo przecietny pod wzgledem zapasu mocy i wielkosci kozik. W kazdym razie mnie bardzo rozczarowal, kiedy dawno temu pierwszy raz go zobaczylem.

pozdr
Fred