budo_majki

hmmm... to pewnie nie moment na zakladanie takiego tematu, bo wszyscy wypoczeci po wakacjach i rzadni wysilku... ale zebym nie zapomnial:)

zauwazylem u siebie(i nie tylko) w 5 roku treningow(w moim przypadku) spadek zaangazowania w tkd... jest to w duzej mierze zwiazane ze szkola ktora owego czasu tak mi dala po dupie ze czestotliwosc mojej obecnosci na treningach spadla z 5 per week do 2(i to bylo dobrze jak tyle bylem)...

ciekaw jestem czy wystepuje to u innych i w jakich okolicznosciach... po jakim czasie trenowania...?
ps. jesli byl taki temat to sorki nie chcialo mi sie szukac warchiwum i nie bardzo mialem pomysl jak mogl on byc nazwany wiec jesli byl to prosba do Moro zeby temat zalozony przeze mnie wyp***

dziekuje i pozrawiam, majki

Ciekaw jestem jak tam u taekwondowcow wyglada sprawa treningow podczas okresu wakacyjnego... Macie treningi? Jezeli nie to czy trenujecie samodzielnie i jak czesto?
Moj trener przeteleportowal sie na wakacje do Rosji. Ja jak zwykle obiecywalem sobie gruszki na wierzbie(trening skocznsci, rozciaganie, worek, silka) a skonczylo sie tym ze pierwsze 2weeks sie obijalem, potem wyjechalem nad morze, a niedlugo po powrocie z wybrzeza znalazlem robote i malo czasu sie zrobilo na potrenowanie :?

czy ktos wie kto to sie przebral za te malpy?

jaka powinna byc waga przy wzroscie ok.170(dokladnie 171 albo 172.. zaleznie od pomiaru:) ) ja przy takim wzroscie waze 69-70kg(trenuje caly czas od 4,5roku...).... tak sie zaczalem zastanawiac bo raczej nie spotkalem w kategorii nikogo mojego wzrostu:)... nie jestem 'okragly' mimo to waze (chyba) sporo jak na swoj wzrost... nawet jak startowalem w do 63(w zeszlym sezonie.. teraz 'troche' przytylem) bylem najnizszy w kategorii (albo nie zauwazylem nikogo nizszego...) qrde jacys szczupli ci ludzie w tkd;) ciezko sie walczy z wyzszymi:(, ale nie mam szansy zbic... nie bardzo mam z czego i nie bardzo mam ochote:)
sorry ze tak chaotycznie...
pozdrawiam

Wiem ze byl juz taki temat... nawet go odszukalem i tam zadalem pytanie ale nikt mi nie odpisal:(... ale prawdziwa ninja ze sie poddaje no to probuje jeszcze raz:)
chodzi mi o egzamin na 1dan... mianowicie czy ktos widzial/zdawal/slyszal zeby trzeba bylo kopac na takim egzaminie techniki nozne w powietrze tak jak na kolorowe paski? np.jak zdawalem na 1kup to kopalem wszystko jak leci(8-10 powtorzen na kazda noge) od ap chagi az do 360 bandae dollyo itepe... i musze przyznac ze malo pluc nie wyplulem...
ja kiedys widzialem egzamin na dana i tam nikt nie kopal w powietrze... bylo "tylko" lamanie desek, uklady, samoobrona no i walki(krokowe i wolna)... aha oczywiscie zapomnialem o teorii...(trudna jest? :? ... chodzi mi o to czy mozna sie tego nauczyc z jakiegos innego zrodla niz encyklopedia tkd... a moze ktos poda przykladowe pytanie? tylko nie takie w stylu:"stan w pozycji...")
przepraszam ze sie tak rozpisalem;
z goory thx
pozdrawiam, majki