Nie widzę innej możliwości. Noszenie sprzętu w torebce mija się z celem. A przecież nie będziesz robić z siebie kobiety Bonda i nisić gazu przy podwiązce...
Zdecydowanie nie bede. Ale to jednak nie takie proste. Facet zawsze ma jakas kieszen, a my
Nika, jak piszesz post, to najpierw naciśnij na podgląd i zobacz, jak to będzie wyglądało, bo ci cytowanie nie wychodzi :-) .
Przepraszam Juz sie poprawiam.