ColoP, Umh Mam nadzieję, że już wszystko Ci sie unormowalo. Rozwolnienie do najwięszych frajd tego świata nie należy... Przy takich ćwiczeniach skupionych bardzo na brzuch i takiej dietce (mleko, razowiec) to wiesz - takie ćwiczenia przyspieszają pracę jelit. Więc dostałęś dodatkowego poślizgu? Ale ja tylko zgaduję
Wojak, Żartowałem z tą utratą przytomności. W sensie - no padłem po prostu A zeszło mi około 40 minut. Z przerwami oczywiście. Ale moge sie mylić, bo nie liczyłem czasu - między każdą częścią musiałem odsapnąć.
B[u]B[u], Myślę, że jak tak tydzień poćwiczę, to chodzi o to, że mnie będą mnie rzucać na glebę takie ćwiczenia. O efektach wizualnych na razie nie myślę.
Oki. Wczoraj zrobiłem taki oto zestaw ćwiczeń. Zrobiłem taki, jaki wymysliłem, więc cudo myśli kulturystycznej to to pewnie nie jest, ale jak mówiłem - początki są pewnie najtrudniejsze...
2x 50 przysiadów, na całych stopach 2x 20 pompek, takich na całych dłoniach 3x 30 brzuszków... 3x 30 x hantelki (leżąc na płask plecami, na rękę 10kg +1kg gryf ) I na koniec jeszcze podnoszenie obu nóg, leżąc tak jak do brzuszków. Do padnięcia, czyli jakies 18 razy i straciłem rpzytomność
'Dietka' wczoraj i dziś: (ta dieta na razie zmierza do ograniczenia spożycia, może z czasem uda się przejśc na coś lepszego - w sensie nie mam za bardoz jak kupować sobie glonów, małży, bakłażanów, itepe. Jem, co jest w domu.
450ml maślanki jagodowej z muesli (tropikalne, Made in Biedronka) 5 kromek chleba białego, około 5 łyżek margaryny roślinnej, jakieś 10 gram szynki, dwie sałaty , 5 pomidorów, sok pomidorowy 330ml, 150gram białego sera mieszanego z kefirem... i na koniec nie powstrzymałem się - jedną 'krówkę'...
Dodam, ze po tym dość hmmm... niewinnym chyba zestawie ćwiczeń miałem troszkę zakwasów. Dziś sobie odpoczne, jutro moze uda mi sięt o powtórzyc, chciałem zoabczyć, ile dam radę, teraz będę się troszkę oszczędzał, ale po tygodniu moze będzie jakaś poprawa.
Gawlo, U mnie siłowni nie uświadczysz. Jest basen, ale w takim stanie, że ekhem... Nogi swędzą, zanim się tam pójdzie.
WojtekX, Podobnie jak w przypadku innych dzienników - przeglądnąłem też i ten - kilkanaście stron na początku i teraz te ostatnie. To mam takie pytanko, jeśli można wogóle - ILE miesięcznie kosztuje Cię uzupełnianie 'zwykłej' diety o te wszystkie specyfiki? Pytam z ciekawości.
Pozdrawiam i dalszych sukcesów w pracy nad sobą życzę. Fajno, że nie stawiasz li tylko na mase Bardzo ładna sylwetka.