Ammar

Witam!
Na poczatku prosze o nie bluzganie za to, ze temat juz byl x razy Wiele tematow przeczytalem, ale jak wiadomo nie dla kazdego sa wszystkie diety.

Mam 18 lat,
waga: 76kg (glownie tluszcz );
wzrost: 178cm;
Mysle, ze mam zdolnosc do w miare szybkiego tycia.
Mam slaby zoladek, ale to glownie na tle nerwowym, dlatego przed szkola, nie moge jesc duzo czy tez ciezko(obecnie przed wyjsciem do szkoly nic nie jem, a tylko oddaje ... - wszystko przez ten stres ). Po szkole, czy tez juz ok 12, nie mam juz takich problemow.

Przygode z silownia chcialbym wlasnie zaczac i to treningiem na mase. Przegladajac diety, nie spotkalem sie z wielka roznorodnoscia potraw. Nie bardzo mam chec na tunczyka, czy oliwki. Przydalaby sie jakas roznorodnosc na caly tydzien.
Cwiczyc chce w poniedzialek, czwartek i sobote.

Na suplementy fundusze mam mocno ograniczone. Mysle tylko o bialku i kreatynie po kilku miesiacach cwiczen(tak przynajmniej wyczytalem).

Czyli w skrocie co potrzebuje:
- na razie tylko bialko jako suplement(ewentualnie magnez, witaminy? )
- roznorodnosc w potrawach.
- leciutkie I sniadanko, nie ciazace na zoladku, reszta posilkow nie wplywa praktycznie na moj zoladek,
- bez oliwek, najlepiej tez bez tunczyka i rzeczy w stylu np piers kurczaka co dzien. Bo gotowanego kurczaka mam tylko w rosole, a rosolu codziennie mamusia nie robi . Najlepiej, zeby dieta skladala sie z rzeczy, ktora mozna latwo samemu przyrzadzic, zakupic.
- no i zeby nie byla wyzwaniem dla zoladka

Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc. Kazde dobre slowo, czy link mile widziane