pawlik1418048745

ku..a, to nie jest dieta kwasnieskiego, moze podobnie brzmi tyle ze ta dieta nie wspomina o bialku a ja tak: "duzo bialka i tluszczu i nic weglowodanow"
a ty mi tu nie groz, ja daje propozycje , jak nie chcesz to nie korzystaj
Moze troche przsadzilem ale podobno to dziala. Diety dziela sie na bialkowo- weglowodanowe lub bialkowo-tluszczowe. Ja myslalem ze ty nie oprzesz sie dobremu zarciu i wybralem te druga. Ale jesli ci to nie odpowiada to bardzo dobra jest bialkowo-weglowodanowa. Weglowodany daja energie a bialko przetwarzane jest na miesnie. Na forum masz napisane wiele produktow z duza iloscia bialka (tunczyk, chudy se, bialko jaj itd) oraz weglowodany (ryz, makaron bez polew i sosow, kasz jeczmienna itd) .Znajdziesz , wiele tego jest. Ale czy naprawde myslisz ze wytrzymasz bez swojego ulubionego jedzenia,? Osobiscie mysle ze bialkowo-weglowodanowa jest najlepsza , akle wymaga wyrzeczen. Wiec przemysl to i k..urwa nie mow ze mnie zajebiesz bo jak bys mnie spotkal to bys zmienil zdanie. Gwarantuje ci to. Pozdro
P.S. Troche sie cwiczy, nie

[ Dodano: 13-12-2004, 11:02 ]
sorki, zle odczytalem , napisales zajeb..cie , myslalem ze oznaczalo to "za je be" cie