Witam, chodze na silownie juz prawie rok. 5 miesiecy temu zaczalem uzywac odzywek bialkowych (Nisko weglowodanowe Ok..5g, wysoko bialkowe. Ok.78g).
Problem w tym ze sporo osob denerwuje mnie tym ze ''Po co ja biore to g*wno?!''. W wiekszosci sa to osoby ktore sie na tym nie znaja, np. Moi rodzice.
Nie wiedza ze to tylko bialko i weglowodany ktore biore aby jak najszybciej zapobiec katabolizmowi. Sam nie znam innego rozwiazania na zapobieganie katabolizmowi w przypadku mojego typu treningu.- Trening 4 razy w tygodniu, Silowy robie za kazdym razem ale co drugi trening dorzucam do tego jeszcze 30-40 min cardio.
Jak wiec zapobiec rozkladaniu sie miesni gdy moj trening trwa az 100-110 min?? Czy jest jakies inne rozwiazanie niz brac odzywke przed i od razu po treningu??
Moze mam z niej calkiem zrezygnowac i wszyscy maja racje? Z gory dziekuje za pomoc.