Na tą chwilę to praca, jedzenie, siłonia, sen...
Niestety, nie jestem, że tak powiem "w domu" tylko za euro wyjechałem:)
1 tydzien-16 do pracy, 00.00 do domu i na siłownie. Potem spanie i wstaje o 12(w polsce wystarczyło by mi do 9 a tu zejsc z lożka nie moge^^) obiad treba zrobic, i znowu do roboty.
2 tydzien- na 00.00 do roboty i mniej wiecej do 8 rano i na siłownie , spanie do 15 i obiad "na kolację"
i takie tygodnie na zmianę, raz nocki, raz popołudniówki i tak w kółko
Co do śniadań to rzadko jem, i kolacja w sumie też żadko wychodzi ze względów godzin pracy.
Przed robotą obiad-przeważnie np: mielone z sosem i makaronem, jakiś kotlet z ziemniakami, piers z kurczaka, tez np z sosem i makaronem, czasem jakaś zupa jak jest czas zrobić, naleśniki, ostatnio warzywa na patelnie próbuje jeść
Do pracy 2 kanapki(szynka, jakies warzywa-pomidor, ogórek, salata, rzodkiewka) a teraz czesciej kanapki z mozarella i warzywami jw.
do tego banan, jabłko, lub jakiś jogurt(zalezy ile przerw)
Fast food tu nie jadam, ewentualnie jak juz brak czasu to w domu w piekarniku, pizze, albo jakas zapiekankę, chociaz od 2 miesiecy nie jadłem:)
Słodycze, staram sie ograniczać, jakąś kostkę czekolady, co jakiś czas jakieś ciastko, no jeszcze w pracy pare cukierków