Tak jak w temacie, moim celem jest zdobycie sześciopaku. Założyłem się, że uda mi się to zrobić do końca roku.
Kiedyś był lekki zarys ale teraz potrzebuję zrzucić trochę masy ciała, więc ćwiczę na rowerze stacjonarnym a na brzuch robię ćwiczenia z aplikacją.
Żeby zoptymalizować postępy mam kilka pytań:
- jaka jest optymalna długość treningu na rowerze?
- lepiej robić interwały czy dłuższe sesje, gdzie też dość szybko pedałuje?
- czy oprócz standardowego treningu wieczorem, opłaca się jak mam czas poćwiczyć też rano? (czy nie dojdzie do przetrenowania etc.)
- czy mogę/powinienem ćwiczyć brzuch i rowerek tego samego dnia. Jeśli tak to czy kolejność/pora dnia ma znaczenie?
- ile razy w tyg. ćwiczyć na rowerze/abs? czy trzeba robić przerwy na regenerację, czy można ćwiczyć codziennie i to i to?
- czy podczas jazdy na rowerze powinno się napinać mięsnie brzucha? czy to jakoś pomaga czy tylko przeszkadza?
- i ewentualnie czy pozycja na rowerze ma jakiś większy wpływ? (pochylony, wyprostowany)