szoszon1983

Proszę o odpowiedź, bo jestem w tym temacie zielony jak szczypiorek na wiosnę

Jerzy, ile dziennie pijesz kawy? jeśli sporo, to te popularne środki, tylko thermo speed, czy clen burexin słabo będą działać (mój kolega zaczyna dzień od espresso, potem co 2-3 godziny czarna kawa (z ekspresu, nie jakaś rozpuszczalna lura-na niego te środku praktycznie wcale nie działały, musiał zrobić 2 tygodniu przerwy od kawy). Ja po przerwie od kawy czułem się pobudzony po fat killerze trec'a.

Jak pijesz regularnie kawę, to musisz zacząć od czegoś średniego, ale na pewno nie oxyelite pro. Efekty były by niezłe, ale problem polega na tym, że nie za bardzo możesz zrobić progresji. Nie ma zbyt dużej wiedzy na temat tego przedziału, ale z opisów wychodzi, że FA lipo 6 powinien być ok.

Jeszcze moja rada: wstrzymaj się ze spalaczem jeszcze z miesiąc. Ćwiczysz dopiero miesiąc, więc jest zbyt wcześnie. Dopracuj odżywianie, ćwicz ostro, a efekty przyjdą same. Ja we wrześniu wróciłem na siłownie po czterech latach i po zmianie diety i ciężkim treningu leciałem 1kg tygodniowo przez 6 tygodni bez żadnego wspomagania. Potem pracowałem nad siłą i masą, więc troszkę kg przybyło...

Kuba620, zacznij od czegoś ze średniej półki. Ja w tym tygodniu kończe animal cuts i jestem zadowolony z efektów, ale na pierwszy spalacz, to chyba za dużo. Może coś w stylu FA Lipo 6.

Ja właśnie zamówliłem sobie VPX meltdown, kolege wycieło po tym konkretnie

Na pewno Ci ta kreatyna nie zaszkodzi, ale jakbyś potem miał robić jakąś siłę, lub masę, to lepiej zostaw ją sobie na później.

Kreatyna poprawia regenerację ATP w mięśniach, więc na każdym cyklu pozwala zrobić ;lepszy trening

Szczerze, to nie znam nikogo, kto by robił taka ilość powtórzeń. Generalnie przyjęło się, że na siłę robimy 1-6 powtórzeń, na masę 6-12, na redukcji do 15.

Inna sprawa: ja tak miałem kiedyś ułożony split, że barki robiłem z nogami, to po nogach byłem wypompowany i barki miałem zaniedbane.

U mnie sprawdził sie split 4ro dniowy.

Ja teraz robie tak, że po siłowym wchodzę na rowerek na 9 minut. Robię tak, że pedałuje spokojnie 2min, potem 20s max i tak 3x, kończę na 2minuty spokojnej jazdy.

Przynajmniej 2x w tygodniu robię 30min aerobów (biegam i basen). Na razie daje rade i jest progres.

Oczywiście trening siłowy o dpowiednio intensywny.