Skocz do zawartości


Sethbdg

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje posty

W temacie: Siła i wytrzymałość.

Ponad rok temu

Co do siłowni to FBW metoda 5-10-15, albo trening obwodowy, gdzie za jednym zamachem robisz kilka ćwiczeń. Przygotowujesz sobie kilka stacji i robisz z 12-15 powt robiąc bez przerwy ćwiczenia, lub trening na dynamike, nietypowe ćwiczenia, małe ciężary

Jak trenowałem to robiliśmy właśnie obwody - tyle ćwiczeń ile osób na treningu i przechodziliśmy 45sec ćwiczenia na 15 sec przerwy, pewnie robilibyśmy to na powtórzenia, gdyby nie fakt, że byli lepsi i gorsi. :)

O FBW poczytam.

A co do treningu na dynamikę - mógłbyś mi podrzucić jakiś link do rzetelnego źródła? Bo wpisując w googlach takie rzeczy mi wyskakują, że nie chcę mi się przez to przekopywać. :P

W temacie: Siła i wytrzymałość.

Ponad rok temu

A takie jeszcze dwa pytanka:
Czy ćwiczenia na siłce mogą wpłynąć też na wytrzymałość(np. więcej powtórzeń, ale mniejszym ciężarem)?
I czy warto w moim przypadku się bawić w jakieś suple? Do tej pory na treningach dostawaliśmy Carbo, to wiem, że się na pewno przyda, a coś poza tym?

W temacie: Siła i wytrzymałość.

Ponad rok temu

Zacznij biegać, stopniowo zwiększaj długość, czy czas trwania biegu, organizm będzie coraz lepiej sobie radził z danym dystansem, więc będziesz mógł biegać dłużej, po prostu będzie Ci poprawiała się wytrzymałość na której Ci zależy.

W sumie tyle to pamiętam z wioseł. Zacząłem, ale w troszkę nietypowy sposób, w psychice utkwiło tempo, w jakim biegałem parę lat temu - dosyć spore i nie ma szans, żebym tak szybko przebiegł teraz taki dystans. Także zacząłem ciąć dystanse szybkim marszem, na razie chodzę trzy razy w tygodniu po ok 11-13km (poniedziałek, środa, piątek). Od przyszłego tygodnia zamierzam zwiększyć wysiłki maszerując cztery razy w tygodniu (poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek) i w ten sposób zbudować podstawę wytrzymałości i jak zacznę czuć się na siłach, to mam zamiar stopniowo zaczynać biegi.

Czy jest to dobry pomysł?

Właściwie, to wziąłem go z jakiejś stronki traktującej o biegach jako pasji, gdzie opisano, żeby zacząć od szybkiego marszu z krokomierzem.

Kwestia siły zależy od treningu na siłowni, typowego treningu na siłę jednak robić nie powinieneś, bo stażu, ani doświadczenia w tym sporcie jak sam napisałeś nie masz, a w tym przypadku jest ono potrzebne.Pójdź na siłownię, zacznij od jakiejś ogólnorozwojówki, a siła będzie rosła, szczególnie na początku.

Co do samej siłowni - ćwiczeń trochę znam, w wioślarstwie - wiadomo - zimą schodzić na wodę raczej nie bardzo, więc głównie ergometr/biegi/siłka.
A na siłowni ćwiczenia takie jak:
- wycisk na klatkę na płasko,
- dociąganie sztangi leżąc na płasko,
- wyciskanie na nogi,
- skakanka,
- brzuszki/brzuszki z talerzem i różne inne ćwiczenia tego typu tj "wioślarzyki", brzuszki skrętne, podnoszenie kolan wisząc na drążku itd - ogólnie - brzuch,
- martwy ciąg,
- przysiady ze sztangą na barkach,
- podnoszenie ciężarka (kettlebell chyba?) opierając się wolną ręką i kolanem na ławeczce,
- wchodzenie i schodzenie ze schodków,
- podciąganie na drążku,
- dipsy,
więcej grzechów nie pamiętam ;)

Chciałbym wiedzieć jak rozkładać ćwiczenia, żeby iść w siłę, oraz na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać i tak dalej.

W temacie: Program 300 brzuszków

Ponad rok temu

No tak, już napisano o tym wcześniej, ale nie o to pytałem :P

Lubię ćwiczyć brzuch, a ponadto nie zajmuję się kulturystyką. :)

W temacie: Program 300 brzuszków

Ponad rok temu

Hej.
Sorki, że odkopuję temat, ale bez sensu zakładać nowy, jak podobny wątek już istnieje.

Zacząłem w poniedziałęk robić program 300 brzuszków.
Wcześniej zrobiłem do połowy A6W (dwadzieścia-parę dni).
Tak jak w programie trzystu brzusków jest napisane, tak wszystko robię, czyli począwszy od testu.
Na ów teście zrobiłem jakieś 50 brzuszków.
Później jak już zaczynają się ćwiczenia jest sześć serii, z czego ostatnia to max.
W pierwszym (dla mnie) tygodniu, czyli "51-60 brzuszków" max na końcu to średnio minimum 15 powtórzeń.
No i do sedna: dziwi mnie fakt, że po całych pięciu seriach, max na końcu w poniedziałek, wtorek i środę zrobiłem po 50, a dzisiaj byłem w stanie zrobić bitą stówę.
I teraz się zastanawiam, czy coś jest nie tak, czy po prostu jestem tak wytrzymały?
Dodam, że parę lat temu skończyłem moją kilkoletnią "karierę" wioślarską - bo to też może mieć wpływ.
A co do samego wykonywania przeze mnie brzuszków, to robię je tak, że rękoma dotykając tyłu głowy podnoszę tułów tak, aby kąt między tułowiem a podłogą wynosił ok 45 stopni - wtedy czuję największe napięcie mięśni brzucha.

Proszę o jakąś opinię, bo nie wiem, czy to dobrze, czy źle, czy coś mam zmienić, poprawić czy co?
A może po prostu traktować ten pierwszy tydzień, jako swojego rodzaju rozgrzewkę?
Bo w każdy ostatni dzień tygodnia jest test, który określa, do którego cyklu przejść następnie, ale to wydaje się być trochę sporo, skoro zacząłem od 51-60 i po pierwszym tygodniu skaczę z 5-6 poziomów wyżej. :)

Z góry dzięki za info
Pozdrawiam. :)

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024