Whocares

No właśnie boli mnie to, że na mnie diety nie działają. Taki po prostu organizm. No ale spróbuję dołożyć te 2 posiłki. A coś z mocniejszych odżywek? Wiem, że to głupota tak na początek, jak ktoś na sucho ćwiczy ale no powiedzmy, że jestem trochę zdesperowany.

Przykładowy dzień:
ok 6:30 śniadanie:
Jajecznica z 6 jaj + herbata + mleko
10:30 - drugie śniadanie
ok 2 kanapki z żółtym serem, wędliną, pomidorem (tak dla przykładu)
16:00 - obiad
ryż z warzywami i sosem
20:00 - kolacja
naleśniki z twarogiem + mleko.

Biegam średnio godzinę. Tempo zależy od danych możliwości ale przede wszystkim zasada - 3x 200 metrów okrążenie - biegiem, 1 - marsz.
Ćwiczenia, to serie pompek, brzuszków, podnoszenie hantla zza głowy, standardowe ćwiczenie na biceps. Na ćwiczenia średnio poświęcam ok półtorej godziny.

Naprawdę ciężko mi jest to sprecyzować, ponieważ nie mam tego określonego na papierze. Co do diety - staram się jeść w określonych porach.

Pije tak minimum litr mleka codziennie, jajecznica, naleśniki, żółty ser, dużo jogurtów + wiadomo czasami fast food, 'normalne' obiady, kanapki jakieś. No ciężko mi sprecyzować
Poniedziałek, środa, piątek - biegam, chociaż zdarzają się wyjątki.
Wtorek, czwartek - brzuszki + różne ćwiczenia z hantlami.

Myślę, że mogę przeznaczyć do 300 zł na 2 miesiące.