
mam jeszcze pare dni do marca wiec to sobie wszystko ogarne, poczytam raz jeszcze i usystematyzuje zeby to mialo rece i nogi
mysle ze diete polacze w ten sposob zeby zmiejszac ilosc wegli, dokladac bialko i jesc w okreslonych godzinach okna zywieniowego , z czasem je skracajac tak zeby pod koniec dojsc do tych 4 godz jedzenia a 20 godz niejedzenia
trening na duzych ciezarach, nie za dlugi, a po treningu ze 12min interwalow
mysle ze po 3 miesiacach efekty jakies beda

pozdro