Enter

/!tl;dr:/
Jak się ma trening do snu?
Ile godzin snu po treningu potrzeba organizmowi na regeneracje, tak by przyrosty były porównywalne do normalnego funkcjonowania ( ~8h snu na 24h) ?

/tl;dr!/

Witam,

Mam 22 lata, mój staż na siłowni wynosił trochę ponad pół roku. Z 70 kg doszedłem do 80 kg w maju. Nie była to czysta masa mięśniowa, lecz byłem zadowolony z rezultatów, siły, energii... z brzuchem troche gorzej, ale redukcja była dopiero przede mną więc nie martwiłem się tym.

Niestety od maja, kiedy to przestałem ćwiczyć, regularnie jeść, gorzej sypiać ( sprowadziło mnie do tego wiele czynników takich jak ogromny stres na chyba wszystkich możliwych płaszczyznach życiowych czyli: kobieta, praca, szkoła, rodzina, wszystko jednocześnie dało mi nieźle popalić ). Teraz mamy listopad. Ważę 67 kg(przy 170 cm wzrostu, tak, karzełek ze mnie), od dwóch tygodni robię a6w, od tygodnia się rozciągam, wczoraj zacząłem robić pompki z podobną rozpiską narastającą jak w przypadku a6w.
Staram się więcej jeść... nie... WPIER**LAĆ wręcz, bo jestem przerażony ubytkiem w wadze, chociaż zbiega się to z moim marzeniem o tzw. kaloryferze.

Sprawa kolejna - mianowicie sen. Sypiam niedużo. Po 4 - 5 godzin, cierpię na bezsenność. Świetnym rozwiązaniem na bezsenność byłoby dla mnie spróbowanie snu polifazowego (sen ok. 30 min co 4 godziny), jednak czy to nie będzie się kłócić z moją chęcią do
a) dokończenia marzenia o sprawnych plecach i brzuchu (min. a6w)
przybrania na wadze
c) nabrania siły i masy w odpowiednich dla faceta partiach.

Na siłownie póki co nie mam czasu. Muszę ćwiczyć w domu. Kupienie sprzętu nie wchodzi w gre przez najbliższy miesiąc. Sądze, że będę mógł się pokusić o nabywanie ciężarów od stycznia.

Uprzedzam porady i pytania dotyczące lekarzy - w sprawie ubytku wagi i bezsenności owszem jak tylko znajdę chwilę, wybieram się na wszystkie podstawowe badania.

Czy gainer i kreatyna już teraz ma jakiś sens jeżeli moim pierwszym celem jest mocny, wyrzeźbiony brzuch, a dopiero później masa ?

Sorka za chaotyczny post, pozdrawiam.