Panowie wielkie dzięki za zainteresowanie tematem .
Niećwiczyli nic, po prostu im się posypały. Lekarstwa brali jakieś "eksperymentalne" bo nie było ich stać na konwencjonalne więc może i w tym leżeć przyczyna. Jeden co umarł odwoził mnie ze stypy babci. W tą noc, chciał iść do łazienki w nocy, potknął się i wywrócił, strzeliła mu żyłka w głowie. Jakoś zatamowali krwotok tylko że zapóźno, obrzęk mózgu i po tygodniu przestał funkcjonować. Jeszcze tydzień pod respiratorem na narządy leżał...
Proponuje jeśli mozesz oczywiście zwykla żelatynę w najczystrzej postaci
Najlepiej wieprzowa bardzo dobry i tani produkt najlepiej łączyć z witamina D k C i magnezem i wszystko mssz za nierielka cenę
Od piątku biorę MSM i zobaczę po tym tygodniu czy jest jakaś minimalna poprawa albo czy chociaż nie ma jakiegoś delikatnego niepokojącego pogorszenia.
Witaminę D biorę też od poprzedniego tygodnia ponieważ przepisał mi ją lekarz ze względu na niedobór.
Co do żelatyny i reszty witamin będę musiał się zainteresować tematem!
Dzięki jeszcze raz za zainteresowanie .