
8-9
4 skibole grubo z serem

11
ryż + cycki
14.30
ryż + kawał schabu( strasznie suchy był, z pół godziny go męczyłem)
i pozwoliłem sobie na 3 kostki czekolady...


16.15 - trening
17.45 - ryż + kurak
Było ostro. ;D Przy okazji chcę Was spytać o rady na stawy. Ponad rok temu jak ćwiczyłem bica na gumie, mocno nadwyrężałem stawy łokciowe, ćwiczyłem bez rozgrzewki... Teraz sporadycznie zdarza mi się(w sumie w prawej ręce tylko), że mi tak konkretnie w łokciu coś strzela. Jest jakiś sposób może na to?
A co do końca dnia, to zjem przed spaniem znowu ryż z kurczakiem(nagotowałem sobie na 2 dni, ale wczoraj miałem żołądek zjebany i muszę dzisiaj wszystko zjeść, bo tak długo w lodówce nie może to leżeć)
Prawy bic na pompie 33,5 cm, lewy 33 cm
