Skocz do zawartości


robak

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje tematy

środek klatki piersiowej

Ponad rok temu

Witam. Zanim przejdę do rzeczy kilka słów wstępu.

Przygodę z siłownią zacząłem w wieku 22 lat (2006 rok na wakacje). Wówczas ważyłem niecałe 70 kilo przy wzroście 186cm. .. czyli taki szczypior byłem :clap:. No teraz waże 91 kilo (+/- 1kilo). Nie chodzę na super wypasioną siłownię tylko taką piwniczną że się tak wyrażę. I teraz o co mi chodzi. Przez ponad rok czasu robiłem klatę z rozstawem dłoni bliskim 95cm (węzej złapać stojaki nie pozwalały). To był jak teraz patrzę poważny błąd ponieważ rozrosła mi się zewnętrzna część klaty a o środkowej lepiej nie wspomnę. Jakiś miesiąc temu (zmiana warunków) zaczałem robić z normalnym rozstawem (to chyba normalny :P) dłoni ~80cm. No i jak robie to czuje że troche inaczej mi to wszystko idzie podczas ćwiczeń bo inaczej czuć klatkę. Przez dłuższy czas mój trening wyglądał tak:

4 serie skos - sztanga
4 serie prosta - sztanga
4 serie brama

2 pierwsze pozycje zmieniałem pozycjami co jakiś czas. Brama zawsze była na końcu. Jakoś rozpiętek nie trawiłem. Ostatnio jednak zmieniłem nieco rozpiske i wygląda tak:

1 tydzień - sztanga:
4 serie prosta
4 serie skos
4 superserie(10 ruchów na bramie + 10 ruchów rozpiętek + 10 ruchów na prostej)
2 tydzień to samo tylko że hantlami wyciskam
i tak na zmianę treningi raz sztangą raz hantlami

Te węższe ułożenie dłoni nieco inaczej skutkuje na moją klatkę lecz to nie jest to czego bym oczekiwał. Chodzi mi o rozrost tych partii mięśniowych. Na obrazku zaznaczyłem czarnym kwadratem:

Dołączona grafika

Czy doradzi mi ktoś czy powinienm brać sztangę jeszcze wyżej i czy może robić tylko na skosie czy jak bo to normalnie moja pięta achillesowa która mnie bardzo irytuje :clap:. Pozdrawiam

trening na rzeźbę

Ponad rok temu

Witam wszystkich. To mój pierwszy post i prosze nie jechać po mnie od razu że coś nie tak tylko grzecznie prosze wytłumaczyć ;). Powiem tak ... na siłownie chodze gdzieś około 1.5 roku. Odżywek nie brałem jako tako (jak to mówie ćwiczyłem na sucho) tylko ostatnio kupiłem sobie masówke do spróbowania. Mam 186 cm wzrostu i wagi obecnie 87.5 kilo ... czyli nic szczególnego. Do tej pory ćwiczyłem ogolnie na mase i dwa cykle na siłe. Na siłe juz raczej nie planuje a trening na mase chcem troche odpuścić ob organizm powoli nie wyrabia i czuje sie troche wypalony. Dlatego tez postanowiłem poćwiczyć miesiąc na rzeźbę tylko takim treningiem:
poniedziałek :
klatka, biceps, triceps,brzuch
wtorek:
plecy, barki,brzuch

czwartek:
klatka,barki(bądź plecy moze na zmianę z piatku),brzuch
piatek:
plecy,nogi,brzuch

jest to taki troche jak widać udziwniony trening ale nogi chcem troche mniej ćwiczyć wiec dlatego jest ostatniego dnia. Tak samo ćwiczenie oddzielnie kapturów i przedramion odstawiam również na bok (będą pracować podczas innych partii trochi). Najbardziej chcem sie skupić na klatce(mój newraligiczny punkt) barkach i plecach... biceps i triceps jako tako jest możliwy. Aha i jeszce takie pytanie... czy wystarczy jak bede ćwiczył na wieksze partie 12 serii a na mniejsze 9 serii ?? ... czy lepiej na wieksze 16 serii a na mniejsze 12 serii ??... i przerwy miedzy ćwiczeniami oczywiście 45 sekundowe. Pozdrawiam

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024