W mojej opinii ćwiczenie tutaj na własną rękę jest mocno ryzykowne, bo jak wiemy dyskopatia może powrócić... ja na twoim miejscu ćwiczył bym pod okiem wykwalifikowanego fizjoterapeuty. Jeśli już zdecydujesz się działać samemu, zaczynaj delikatnie, chociażby najpierw rowerek, spacer, później jakieś cwiczenia stabilizacyjnie, w kolejnej części jakieś pompki itp, cały czas pamiętając o odpowiedniej postawie ciała itd. myślę że tutaj dobrym rozwiązaniem byłby także basen... polecam ci również książkę bądz sprawny jak lampard, nie jest tam opisane co robic po operacji ale jest pokazane wiele cwiczen i doskonale wytlumaczona technika, sekwencje napinania, jak siedziec, jak chodzic.. itd
Dzieki bardzo, zaraz poszukam tej ksiązki, spacery rower mam za sobą, znaczy w pewnym sensie iprzenosni. nic nie boli jest ok i biorę się za treningi, dziekuje i pozdrawiam.