KCPS

Mam 62kg i niecałe 180cm wzrostu i trenuje już miesiąc od tygodnia biore kreatynę ze względu na pracę fizyczną i również ze względu na pracę od rana do wieczora nie mam czasu przygotowywać wystarczająco dużo jedzenia z białkiem. Moje zapotrzebowanie to 120-140g białka. Kupiłem białko WPC80 i parę rzeczy jest dla mnie nie jasnych np.: 

1.Kiedy i ile brać białka? 30g dziennie i 2 razy dziennie czyli 2x po 15g?

2. Brać je codziennie te 30g? jest napisane że zalecane brać 30g dziennie a jeśli danego dnia ( wyliczam jedynie ile jem białka codziennie, mam wagę kuchenną) jeśli danego dnia zjadłem 140g białka to mam je tego dnia też brać?

Kupiłem wagę w chińczyku do 5000g żeby móc odmierzać ile białka jem w produktach bo jestem na redukcji i biorę kreatynę wyczytałem w internecie że 5g kreatyny to płaska łyżeczka kreatyny i tak brałem przed 5 dni i okazało się że było to 3g a 5g to(zdjęcie) i zastanawiam się czy w to wierzyć czy to po prostu chinol ta waga może ktoś z was ma porządną droższą wagę kuchenną i na przykładzie czegoś sprawdzimy wagę jakiegoś produktu czy moja waga działa tak samo (łyżka to 30g) 

Witam ważę 61kg przy 177cm 19 lat. Bmi 19.47. Jeszcze jakis czas temu ważyłem 55kg i tyłem jakoś ponad 1kg na tydzień(?!) sam jestem w szoku bo nie miałem nawet diety... Po prostu jadłem dużo bardzo dużo to co lubię i dorzucałem jakieś serki batoniki twarogowe na wieczór żeby się dopchać od razu po kolacji.

Mam w domu hantelki 2x 10kg i zastanawiam się czy opłaca się zacząć JUŻ ćwiczyć przy 61kg. Mam straszanie słabą klatkę a ręcę nieproporcjonalne do reszty bo mam 31cm w bicku prawym a w klatce tylko 90. Zrobiłem niesamowity jak dla mnie progres. Pierwsze 3kg wpadło nagle a potem ważyłem się regularnie mam taką manię na tym punkcie że ważę się kilka razy dziennie choć jestem swiadom ze to bez sensu. 

Czy przy takiej słabej masie uda mi się w ogóle rozbudować klatkę piersiową? 

Czy najpierw przytyć i jeśli tak to do ilu kg? 

Witam wyglądam jak ciota mam 19 lat i przy 177cm wzrostu ważę 60kg. Jeszcze jakieś 1.5miesiąca temu ważyłem 55 ale że ostatnio zacząłem więcej żreći teraz ważę 60kg i ważę się na bieżąco lecz wydaje mi się że w ciagu ostatnich 2 tygodni waga się waha pomiędzy 59-60 zależnie od pory dnia. Zastanawiam sie czy by nie kupić mass gainera i tylko go żreć bez cwiczeń jako dopełnienie posiłków bo diety nie mam po prostu żre dużo a tą swoją niby dietę dorzucam jeszcze serki orzeszki ziemne bo maja duzo kalorii i ogolnie staram sie jesc wiecej białka i dużo smażonych dań tj. jajecznica, kiełbasa głównie lub robie domowe fast foody a do szkoły/pracy biore 4 kanapki z serem ogórkiem zielonym szynka

Opłaca się coś kupować czy to mi tylko brzuch wywali?

Ew. myślałem o kupnie diety na Fabryka Siły samej ale obawiam się że nie będę miał czasu na robienie jakichś nawymyślanych potraw bo pracuje 7-17:00 (pracuje fizycznie na budowie)

Lub też 3 opcja zacząć ćwiczyć w domu głównie z własnym ciałem ćwiczenia a potem jak już będę lepiej wyglądał nabiorę masy iść na siłke

Głowny cel to przestać wyglądać jak anorektyk

Dzieki z góry.