kAtmuzo

Witam, na sam wstęp pragnę powiedzieć że miałem sporo podejść do diety i żadne z nich nie potrafiło zwalić mi oponki do końca bo w pewnym momencie pękałem i jadłem jak armia wikingów.

Bywało tak że 3 mieś bardzo ciężkiej pracy już dochodziłem do 1600kcal co wydaje mi się niemożliwe żeby z czym takim jeszcze nie wyciąć oponki a i oczywiście 6 posiłków... ale jednak nie udało się.

Praca fizyczna jako cukiernik, sporo dzwigania dosyć ciężka praca.

Teraz po tych wszystkich próbach podchodzę do tego inaczej, bardziej zdrowo.

I tu powstają moje pytania, jeżeli będę sobie od czasu do czasu pozwalał na jakiś cukier czy coś takiego to jak wpłynie to na moją redukcję? 

Wzrost 174cm

Waga 77kg

Wiek 23

Tłuszcz w ciele: podejrzewam 15% z tym że oponka na brzuchu wygląda na jakieś 35%... Czego w ogóle nie potrafię zrozumieć.

Kiedyś jeszcze ważyłem 100kg mając 165cm i od tamtej pory ostro wziąłem się za swoje życie,jest to dla mnie ważne i potrzebuje obiektywnej oceny kogoś ogarniętego (zawodowca).

Dieta codzienna:4posiłki + 2 przekąski.

1posiłek

2 jajka 2 białka 10 wafli kukurydzianych z nasionami chia, warzywa.

PRZEKĄSKA: 5x daktyle.

2posiłek

(ryby różne:łosoś,mintaj,dorsz 150g, ryż brązowy długoziarnisty 100g,warzywa,tłuszcz 10g najczęściej oliwa z oliwek.

3posiłek

Serek wiejski 200g,10 wafli kukurydzianych z nasionami chia,warzywa i kawałek awokado oraz plaster sera żółtego.

PRZEKĄSKA: suszone banany,orzechy ziemne.

4posiłek

Ser twarogowy pół-tłusty 150g,warzywa i orzechy(nerkowce,laskowe,włoskie,migdały) 20g

Czy ta dieta jest dobra i czy powinienem po ją poprostu trzymać do skutku zmniejszając co jakiś czas podaż tłuszczy?

wciągnięty brzuch

chciałem tu pokazać pod kątem wciągnięty i jak największa ilość skóry.

wyprostowany