Aaa.. czyli taki masz split.. no dobra, jeśli Ci tak pasuje, to ja nie wnikam.. Każdy układa pod siebie plany treningowe więc jeśli Tobie tak jest dobrze, to ćwicz tak dalej
.
Twaróg ze względów na nabiał.. Zbyt dużo i codziennie nabiału się nie poleca jadać.. Jeśli jednak nie masz żadnych problemów i uważasz, że twaróg Ci się nie znudzi to ok.. choć czasem zamieniłabym to na jakieś jajko
wafle, sama wiem po sobie... nie naje się tym człowiek, zapcha może kichy na chwilę i już.. Coś konkretniejszego bym zjadła, bo w szkole też myślisz, masz WF więc też odpowiednie dawki makroskładników są potrzebne
Do wafli dorzucam jakieś owoce i nie jestem głodny, a z faktu, że jestem w ostatniej klasie to wf nie jest wyczerpujący, a raczej jako forma odpoczynku..
Nadal nie jest pewny czy dobrze wyliczyłem zapotrzebowanie kcal.
Mam 19 lat, 66kg, 176cm. Ćwiczę jak poniżej, czyli codziennie. Czy 2,3k kcal to nie za dużo?
(Poniedziałek: klatka piersiowa, triceps+cardio
Wtorek: plecy, kaptury
Środa: uda, łydki+cardio
Czwartek: cardio
Piątek: barki, biceps+cardio
Sobota: martwy ciąg i uda
Niedziela: cardio)
Jeszcze sprawa przypraw, czy jakichś powinienem unikać? Sól, vegeta?