Witam ,mam pytanie odnośnie redukcji. Od około pół roku jem bardzo mało może max 1.5kcal (nie mam diety jem , poprostu domowe posiłki i waga stoi) i teraz się zastanawiam ile musiałbym jeść aby redukować bo z tych 1500kcal to nic się nie utnie a jak wejde pewnie na 1700-1800 to waga pójdzie w górę bo mój metabolizm jest spowolniony. Mam taki pomysł aby stopniowo dodawać o tydzień 100-200 kcal dojść do 2.500 z tego uciąć do 2220-2300 i redukować dobrze myślę? bo no gdybym odrazu wszedł na 2500 to pewnie ,że wpadnie sam tłuszcz i to 2-3kg w szybkim czasie.
Pozdro