Ok, jeszcze pytanko: jaki rozkład makro byś proponował jeśli chodzi o końcówkę masy oraz redukcję czy będzie się ono różnić? Chodzi mi o optymalny podział, aby dostarczyć do organizmu niezbędne składniki, bo nie wiem czy "diety" opierające się np na wysokich tłuszczach a niskich węglach lub na odwrót mają sens. Raczej wolałbym coś zwyczajnego co nie spowoduje szoku w organiźmie.
Jadłem w listopadzie i grudniu na oko i średnio makro prezentuje się tak (dane z apki fat secret):
listopad:Tłusz: 113,26g, Białko: 137,07g, Węglo: 303,53g
grudzień: Tłusz: 109,30g, Białko: 119,70g, Węglo: 329,82g
Choć osobiście musze przyznać, że jadłem za dużo tłuszczy i to nie zdrowych... Chyba trzeba było zwracać na to większą uwagę i ze 30g tłuszczu zastąpić większą ilością białka.