Moim zdaniem na 4x15 przy ćwiczeniach wielostawowych nie będzie w ogóle progresu, bo robiąc 15 powtórzeń w jednej serii ciężar będzie tak niewielki / nieobciążający że pewnei dałbyś radę z nim wykonać i 30 powtórzeń.
I takie zmiany w objętości nie dają Ci kompletnie nic. Raczej zmieńintensywność, robiąc 5x5 na głównych ćwiczeniach i niezależnie co na izolacji.
5x5 mowisz ale sporo czytałem i to podobno bardziej pod siłe , dzis byłem na treningu zrobiłem 4x15 i w sumie bardziej sie namachałem no i wiadomo obciążenie było dużo mniejsze niż normalnie ale dobrałem tak ciężar by ostatnia 15 była wyzwaniem, mozesz miec racje tylko do 5x5 przydał by sie ktos z asekuracją mi sie wydaje a chodze sam wiec cieżko zrobic tą ostatnia 5 bez strachu ze poleci mi sztanga na klate . "niezależnie co na izolacji." znaczy oco chodzi bo nie zrozumiałem byc moze przez pozna godzine .