34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_czarny msciciel]

jak można kręcić wora lub po protu walić w jaja.

Jak cwiczysz bjj to chyba rozumiesz koncepcje przewagi pozycyjnej?

dalej schodzenie do parteru przeciw nozowi to smierc ale badzmy szczerzy zaden system nie ma odpowiedzi nieuzborjony vs noz z wysokim prawdopodobienstwem przezycia.

aha zasadnicz zgadzam sie z teza - chodzi mi o detale:)

[budo_shooters]

Tym co jest na filmiku KM w ogole sie nie zajmuje bo nie potrzebuje. W tym momencie już KM się kończy bo zaczyna się walka na chwyty. Celem krawera jest niedopuscic do takiej sytuacji.
Pisalem to wcześniej.
Po pierwsze mało prawdopodobne aby kraver znalazł się w sytuacji kiedy jest tak skontrolowany w gardzie, po drugie mało prawdopodobne aby był w gi, po trzecie jeżeli bez gi to żadym problemem jest ucieczka z gardy nawet takiemu specjaliście jak Drakulinio nawet jak trzyma za dwie.

[budo_shooters]

A kto wg Ciebie na filmiku ma przewagę pozycyjną?

[budo_whitebelt]

Po cholere w kravce trenować przechodzenie gardy i ryzykować stratę bardzo dobrej pozycji jak można kręcić wora lub po protu walić w jaja. Widzisz sens szlifowania przejscia gardy przez 2 lata jak w godzinę możesz nauczyć się atakować będąc w gardzie żeby albo skutecznie uderzać albo wstać i uciec

Shooters,
a próbowałeś będąc w gardzie średnio rozgarniętego grapplera "walić go w jaja", albo w gardzie pajęczej rozgarniętego grapplera? ;-) I weź pod uwagę, że on nie będzie spokojnie czekał tylko próbował coś ci założyć, zmienić pozycję itp.

Z moich skromnych doświadczeń w kulaniu wynika, że to nie takie proste. Daleki jestem od krytykowania kravki (w końcu to mój styl bazowy, hehe), ale moim zdaniem wiedza jak się zachować na ziemi jest potrzebna.

Co do niedopuszczenia do takiej sytuacji - zobacz pojedynki mma pomiędzy typowym grapplerem, a stójkowiczem - często jest tak, ze kończą na ziemi.

[budo_czarny msciciel]

A kto wg Ciebie na filmiku ma przewagę pozycyjną?

w gardzie - grappler vs grappler powiedzmy po rowno, czesc ludzi zaklada ze lekka facet co zapial garde
grappler vs czlowiek co nie cwiczyl w tej pozycji - 90% grappler. Ludzi ktorzy nie cwicza parteru z gardy do mounta da sie bardzo latwo przetocvzyc samymi nogami bez zadnego specjalnego sweepu, to testowalem.
po to m.in. uwazam ze jak ktos cwiczy kk to powinien liznac troche bjj - bo nie zawsze mu pojdzie wszystko z jego taktycznym planem zgodnie

[budo_cypis]

...Nie ma przejsc gardy w KM. To ze ktos robi na treningu nie znaczy, ze jest bo jak wspomniałem nie jest zgodne z założeniami. Po co kraver ma przechodzić garde?
Jeżeli jest w gardzie to uderza i ucieka, jeżeli garda jest zamknięta to uderza aż garda się rozepnie i ucieka...

A może przejście gardy i ucieczka będzie łatwiejsza niż uderzanie aż garda się rozepnie i ucieczka?
W zależności od sytuacji jest adrenalina i nie zwracanie uwagi przeciwnika na ból spowodowany uderzeniami. Niektórzy są dość odporni.

Poza tym, na ulicy naszym przeciwnikiem może być ktoś znający BJJ. Dobrze jest znać jego sposób walki i słabe punkty. A to najlepiej uzyskać trenując (troszeczkę) BJJ.

[budo_shooters]

Jeszcze raz. Otwórzcie się trochę bo niestety myślicie stereotypami.

Nigdzie nie napisałem że coś jest lepsze od drugiego. Powtarzam z uporem maniaka, że jest inne, bez wartościowania. Jest po prostu nieporównywalne ponieważ zajmuje się innymi rzeczami co wyjaśniłem powyżej.


Napiszcie jakie macie doświadczenie w walce z niechwytaczem. Wy robicie swoje a przeciwnik może was uderzać gdzie chce i jak chce z celem aby wstać i uciec. Wtedy napiszcie jak wam poszło i co zrobiliście.

Jak chcecie Panowie przykładów na to, że chwytacz tak wiele może kiedy ma gardę przeciwko nie chwytaczowi to popatrzcie na walki UFC najlepszych chwytaczy ze słabymi chwytaczami. Ile razy nie chwytacz będą na górze może nawet być w gardzi nie chciał tam to po prostu wstawał. Tak niestety jest jak byśmy nie zaklinali rzeczywistości.

Niestety całkowicie się mylicie w tym co napisaliście wyciągając wnioski, które nijak się mają do tego co napisałem.
Wy nie polemizujecie w ogóle z tym co napisałem.

Czy ja napisałem, że wiedza o walce na ziemi jest niepotrzebna? Tylko, że ta wiedza jest inna dla chwytacza a inna dla kravera.

[budo_czarny msciciel]

Nigdzie nie napisałem że coś jest lepsze od drugiego.

Alez nikt tak nie pisze.

Napiszcie jakie macie doświadczenie w walce z niechwytaczem.

mialem taki kolezenski sparring ostatnio - uderzenia dozwolone - skrocilem, wszedlem za plecy, jako ze kolezensko to delikatnie zrobilem obalenie bez wynoszenia, zladowalem troche nie tak jak chcialem bo wlasnie w gardzie, facet costam probowal nawet nie wiem co bo mial 0 bazy wiec sekunde pozniej bylem w full mount, tu probowal atakowac moja twarz, skonczylem trojkatem.
Chodzi mi o to ze zeby jakos ogarniac takie sytuacje to najlepiej sie pokulac po prostu a gdzie lepiej niz na bjj? potem na to mozna nabudowywac jakies rozwiazania.

Ile razy nie chwytacz będą na górze może nawet być w gardzi nie chciał tam to po prostu wstawał.

UFC to moze nie jest najlepszy przyklad bo wszyscy sa upoceni i cwicza w szortach:) Sa powody dla ktorych np. Eddie Brvo sie upiera zeby nosic spodnie od gi.
z reszta nie chwytacz jak juz jest w UFC to ma wieksze pojecie o gardzie mysle niz niejeden chwytacz na forum:)

tez mam wrazenie ze dyskusja toczy sie jakby obok tematu

Po pierwsze mało prawdopodobne aby kraver znalazł się w sytuacji kiedy jest tak skontrolowany w gardzie

skad to optymistyczne zalozenie?
aha - chodzi ci o to ze w sytuacjach pod KM przeciwnik nie ma takich nawykow? moze to i prawda - chociaz nie ignorowalbym tego co UFC robi ludziom z glow - ktostam wspominal ze policja w USA musi sie teraz uzerac z przypadkami ze pijaczkowi raz na ruski rok wyjdzie jakies cudo bo akurat sie naogladal UFC i przypadkowo wyciagnal dzwignie na kolano:)
Nie znam sie tez na KM ale chyba sa calkowicie rozne zalozenia w KM dla cywili, wojskowych i policji?

po drugie mało prawdopodobne aby był w gi

to co oni wszyscy bez koszulek po ulicach chodza? strzelam ze np. za szelki do broni rownie latwo ciagnac jak za kolnierz.

po trzecie jeżeli bez gi to żadym problemem jest ucieczka z gardy nawet takiemu specjaliście jak Drakulinio nawet jak trzyma za dwie.

Zdradz mi jak, serio.

[budo_sheepman]

UFC to moze nie jest najlepszy przyklad bo wszyscy sa upoceni i cwicza w szortach:) Sa powody dla ktorych np. Eddie Brvo sie upiera zeby nosic spodnie od gi.

dlaczego Eddie się tak upiera?z ciekawości

[budo_czarny msciciel]

z mojej bardzo ograniczonej wiedzy o bjj, zeby lepiej dzialaly jego koncepcja rubber guarda - no i bjj ogolnie - potrzebuje tarcia po prostu. Sam tez chyba gdzies wspominal ze dlatego jak walczyl w no gi to mial, dlugie szorty, protektory na kolana i na kostki zeby ograniczyc ilosc skory ktora sie moze spocic i slizgac.
Kilkukrotnie tez sie skarzyl ze w UFC w narozniku spacjalnie nacieraja wazelina zawodnikow w takich ilosciach na twarzy ze to sie potem roznosi po calym ciele, dajac dodatkowa przewage uderzaczom - tak samo jak limit czasowy rund, podnoszenie i kilka innych rzeczy.
to jest moim zdaniem pewna niekonsekwencja tego co robi - ze tu niby no gi czyli realniej ale spodnie zostaja...
ale bjj to dla mnie relatywnie nowy temat wiec chetnie poczytam korekte:)

[budo_mort]

swoją droga kłótnia na stronę- kiedy w zasadzie wszyscy sie zgadzają, że techniki czy podstawy bjj moga być przydatne w KK ( czyli samoobronie), natomiast juz niekoniecznie cała koncepcja walki bjj i wiązanie się z przeciwnikiem w długotrwałą szachową rozgrywkę wypracowywania przewag i pozycji.

Taki pozorny spór, w którym się łapiemy za słówka próbując nadać adwersarzowi bardziej biegunowe intencje

[budo_whitebelt]

Taki pozorny spór, w którym się łapiemy za słówka próbując nadać adwersarzowi bardziej biegunowe intencje

Mort, bo z dyskusją na forum jest jak z podróżą - często nie jest środkiem do osiągnięcia celu, ale celem samym w sobie ;-)

[budo_mags]

dwie strony pisania o niczym :roll: , kiedy już na wstępie jest dobre podsumowanie:

Warto. Robiłem trochę parteru z goścmi, którzy ćwiczyli tylko różne systemy combatowe i czegoś takiego nie widziałem nigdzie indziej. Rzucanie się jak świnia, wpadanie do przodu na każdą technikę kończącą etc. Pomijając teorię i praktykę samoobrony, po prostu rozwiniesz się jako jednostka ludzka A na pewno sobie nie zaszkodzisz.

m.in. po to jest combaciarzowi potrzebna nauka parteru a nie żeby robić reverse berimbolo z głębokiej ćwierćgardy na wspak
btw, jaki jest najlepszy sposób na przejście gardy czy półgardy w warunkach kiedy dopuszczamy uderzenia? solidne g'n'p.
w bjj przewagę pozycyjną ma gość na dole, bo ma więcej możliwości. gość z góry żeby cokolwiek zrobić musi najpierw przełamać jego obronę.
w mma (czy wszedzie indziej gdzie się uderza) jest na odwrót.

[budo_czarny msciciel]

w mma (czy wszedzie indziej gdzie się uderza) jest na odwrót.

roznie z tym bywa, Benson Henderson chyba o tym nie wiedzial:) ale masz racje temat wyczerpany

[budo_shooters]

Witam ponownie sory ale nie mogłem za bardzo pisać.
To co napisaliście teraz jest prawdą oprócz stwierdzenia, że nie pisaliśmy o niczym.
Chodziło o to (dla tych co nie zauważyli przedmiotu dyskusji), czy bjj można łączyć z Krav Magą.
Temat ważny bo jak widać z dyskusji niewiele osób rozumie że czymś innym jest łączyć jakieś 2 koncepcje walki a czymś innym jest uzupełnianie.
Podsumowując moim zdaniem nie da się tego połączyć co dowodziłem wyżej (zypełnie inne założenia) a uzupełniać jak najbardziej bo Bjj jest najlepszym uzupełnieniem dla każdej sztuki walki.