36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zaorish]

jeśli pokarzesz komuś że nie warto stosować brudnych sztuczek na treningu to ta osoba przestanie to robić

zostan kolego lepiej przy tym karate, bo komus sie stanie krzywda, albo Tobie albo gorzej - Twojemu sparingpartnerowi

a lokcie w biodra to podstawowa technika rozpinania gardy, jesli to odklepales to powinienes sam sobie pogratulowac

[budo_robalecki]

zaorish, Nie wszyscy urodzili się wymiataczami jak ty, niektórzy zaczynają od zera i mogą zadawać wydawałoby się dziecinne pytania (nie wiedziałem że to standardowa technika) ale wydaje mi się że do tego właśnie służy forum gdzie pyta się bardziej doświadczonych ludzi o poradę. Niemniej dziś miałem taką samą sytuację i wiedziałem już że trzeba np zrobić ezekiela. Dziękuję wszystkim za rady.

[budo_uirapuru]

Łokcie w uda to jedna z podstawowych metod otwierania gardy. Trzeba zbijac rece przeciwnika i atakowac a nie narzekac

w białych pasach chyba. Nie pamiętam, żeby ktoś kiedykolwiek rozpiął mi tym nogi, zwłaszcza, ze dociska mi tym uda do swoich, zamiast ściągać chwyt w dół (jak spodnie), ale to wymaga podniesienia się z dupy.

moja rada? nie leż w zamkniętej gardzie/rozpinaj jak najszybciej i zmieniaj pozycje. zamulanie jest gorszą opcją, niż np. sweepnięcie czy pójście do kimury

[budo_steyr]

No to ze nie jest wykonywana na zawodach w kolorowych pasach nie znaczy ze nie jest podstawowa. Na Worldsach w czarnych pasach tez nikt nie strzela trojkatami z zamknietej gardy, co nie znaczy ze nie jest to podstawowa katowana od samego poczatku technika

[budo_czarny msciciel]

To nie jest zadna techniczna podstawa otwarcia gardy i tyle. Nie ma tu o czym deliberowac, nie znajdziesz tego w ksiazkach ani instruktazowkach i nie przez przypadek, jak cie ktos nauczy to jako ciekawostke.

[budo_jerz]

Oj tam, technika jak technika, może kogoś na tyle zirytować żeby się nie betonował w gardzie a przeszedł do czegoś innego. Prawdą jest natomiast że nie pamiętam kiedy ostatnio choć próbowałem czegoś takiego.

[budo_dar75]

To nie jest zadna techniczna podstawa otwarcia gardy i tyle. Nie ma tu o czym deliberowac, nie znajdziesz tego w ksiazkach ani instruktazowkach i nie przez przypadek, jak cie ktos nauczy to jako ciekawostke.

To była pierwsza technika rozpinania gardy jaką mi pokazano. I widziałem ją w dziesiątkach jeśłi nie setkach walk.

[budo_czarny msciciel]

ja ja zobaczylem po 1.5 roku treningu niedawno, jak na mnie z nudow jakis purpurowy zrobil , potem mi pokazal jak, od razu obrone i przetestowalem na nim ze nie dziala.
Dzisiaj zastanawialem sie jakie sobie ksiazki wydrukowac w pracy na do widzenia i przejrzalem ze 3 z twardego, jakies tam gracie cuda z ciekawosci, w zadnej tego nie bylo.
Wiec moze to jest to invisible jiujitsu czy cos
Nie chce sie tu przedrzezniac bo huja sie znam na bjj - ale co to za "technika" ze facet ma z bolu nogi rozpiac?

polecam 1 zdanie z tego grapple arts filmiku:)

Grinding away on your inner thighs is the favourite (and often only) closed guard breaking strategy of meathead grapplers everywhere.

i dalej

Like most pain compliance techniques the elbow grind is something that works semi-OK in sparring, but almost never works in competition because adrenaline levels are just too high. If someone does try it on you at the next tournament then you’ll probably be able to gut through it and keep your guard closed, but the price for that will be some nasty bruises the next day.

[budo_uirapuru]

Dzisiaj mieliśmy sparingi w Dąbrowie, 2x po 2h treningu, z czego cały drugi składał się z zadaniówek rozpoczynających się od zamkniętej gardy. I zgadnijcie co... wbijanie łokci nie działało Nie próbowałem, ale próbowano na mnie wielokrotnie.

[budo_czarny msciciel]

ja mialem dzis rano sparringi i kumpel mi tak zaczal robic juz mialem rozpiac garde ale z samego faktu ze sobie przypominalem o tym watku na forum postanowilem byc konsekwentny i przetrzymalem - tera mam kolana w sinych placach i hujowo wygladam w szortach - dzieki ci budo forum!

[budo_robalecki]

Dzisiaj zastanawialem sie jakie sobie ksiazki wydrukowac w pracy na do widzenia i przejrzalem ze 3 z twardego, jakies tam gracie cuda z ciekawosci, w zadnej tego nie bylo.

masz może jakieś dobre książki o BJJ w pdf? Jeśli tak to daj proszę znać na priv.

[budo_cabelo]

ja mialem dzis rano sparringi i kumpel mi tak zaczal robic juz mialem rozpiac garde ale z samego faktu ze sobie przypominalem o tym watku na forum postanowilem byc konsekwentny i przetrzymalem - tera mam kolana w sinych placach i hujowo wygladam w szortach - dzieki ci budo forum!

Ale gardy nie rozpiąłeś - więc nie działa

[budo_administrator]

ja mialem dzis rano sparringi i kumpel mi tak zaczal robic juz mialem rozpiac garde ale z samego faktu ze sobie przypominalem o tym watku na forum postanowilem byc konsekwentny i przetrzymalem - tera mam kolana w sinych placach i hujowo wygladam w szortach - dzieki ci budo forum!

Moze daja Ci do zrozumienia, zebys nie zapinal gardy. Troche bez sensu trzymac goscia w gardzie, bo co dalej bedziesz robic? Nie zapinaj tylko rob technike. No chyba ze mowimy o zawodach, wtedy mozesz trzymac, a lokcie mozesz sciagac do siebie.

[budo_czarny msciciel]

Nie zapinaj tylko rob technike.

Taki mialem wlasnie plan, ale przez budoforum musialem osiagnac wyzszosc moralna nad ludzmi z internetu ktorych nie znam oraz nigdy nie poznam i wlasciwie nie wiadomo czy nie sa banda 14 letnich dziewczynek:)
Powazniej to zgadzam sie z wami oczywiscie co do gardy, ostatnio zauwazylem ze zle pracuje z zmkniete jak chce zlamac kolesiowi posture wiec troche wiecej niz zwykle mam zapieta zeby wlasnie w sparringu ten kawalek dobrze przecwiczyc.

[budo_cieglo]

a ten wbił mi łokcie w wewnetrzną stronę ud i zaczął nimi wiercić - bolało jak cholera, musiałem odklepać

Dlaczego musiałeś? Nawet jeśli nie czujesz jeszcze otwartej gardy to i tak lepiej oddać pozycję niż się poddać.

[budo_spokokoleś]

- wbijanie łokci to jedna z prymitywnych metod
- da się przyzwyczaić i po czasie nie boli tak aby się poddawać
- odgrywanie się przeciąganiem dźwigni to również prymitywna metoda
- rozpięcie gardy nie oznacza przegranej pozycji

rady :
- nie spinać dupy na treningu na 100%
- nie odgrywać się jeden na drugim bo nie będzie po jakimś czasie z kim trenować
- szkolić walkę pogardą, pajęczą, lasso itd. itd...więcej możliwości mniej bólu

EJMEN
i powodzenia

[budo_robalecki]

W tym tygodniu wróciłem z obozu karate, był tam gość z purpurą w BJJ, często się razem turlaliśmy (ja prowokowałem żeby czegoś się nauczyć, oczywiście zbierając baty ), i pokazał mi chyba najprostszą rzecz która skutkuje na łokcie - zapinanie gardy przeciwnikowi wysoko na plecach Poza tym jak sobie przemyślałem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to faktycznie wystarczy po prostu puścić i zastosować jakąkolwiek otwartą gardę i zaskoczyć gościa